18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

W Łagiewnikach ćwiczył oddział konny straży miejskiej

(tj)
Jedno z zadań polegało na wjechaniu w ścianę z plastikowych beczek.
Jedno z zadań polegało na wjechaniu w ścianę z plastikowych beczek. fot. Maciej Stanik
Krzyki, gwizdy i huk petard - to wszystko musiało w piątek znosić siedem wierzchowców łódzkiej straży miejskiej, które były szkolone na terenie leśnictwa miejskiego przy ul. Łagiewnickiej. W rolę hałasujących kibiców wcieliły się dzieci jednej z łódzkich szkół.

Konie wykorzystujemy m.in. do zabezpieczania imprez masowych, dlatego muszą być oswojone z zachowaniami dużej grupy osób, które zwykle są bardzo głośne - mówi Piotr Czyżewski, naczelnik wydziału prewencji w łódzkiej SM. - Takie zajęcia są niezwykle ważne, ponieważ oswajają zwierzęta z tym, co może je spotkać np. w rejonie piłkarskiego stadionu.

Większość koni podczas piątkowych ćwiczeń była spokojna. Jedynie potężne salwy (petardy) z miniarmaty wzbudzały u wierzchowców z najkrótszym stażem nerwowe reakcje. Były jednak szybko tłumione przez jeźdźców.

W nagrodę za posłuszeństwo i odwagę zwierzęta dostawały cukier w kostkach, marchewkę i chleb.

W łódzkiej straży miejskiej służy osiem koni (jeden ze względu na stan zdrowia przechodzi "na emeryturę"). Systematycznie patrolują rejon Lasu Łagiewnickiego i Arturówka. Pojawiają się w parkach i wszędzie tam, gdzie organizowane są imprezy masowe.

od 7 lat
Wideo

Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto