Już sam ten fakt nakazuje ostrożność. Ale nie tylko. Widzewiacy powinni uczynić wszystko, żeby w tym roku zapewnić sobie na tyle dużą przewagę nad strefą spadkową, aby wiosną nie zacząć nerwowo spoglądać w dół.
Wszak nie wiadomo, czy zimą Widzewa klubu Sylwester Cacek nie pozbędzie się kilku podstawowych graczy, a zastąpi ich młodzieżą. Nie mamy nic przeciwko dawaniu szansy utalentowanym zawodnikom, jednak powinno to się odbywać bez pośpiechu i stopniowo. Oby nie okazało się, że Widzew nie wytrzyma takiej rewolucji.
Na poniedziałkowych zajęciach Widzewa trener Mroczkowski będzie już miał do dyspozycji znacznie więcej piłkarzy, niż miało to miejsce ostatnio. Przed szkoleniowcem kilka dylematów kadrowych. Jest niemal przesądzone, że w wyjściowej jedenastce znajdzie się np. Portugalczyk Bruno Pinheiro, który zastąpi pauzującego za kartki Litwina Mindaugasa Pankę. Poza tym wydaje się, że trener zacznie mecz z Koroną nieco odważniej niż z Lechią w Gdańsku (0:0).
W meczu z Widzewem nie zagra dwóch podstawowych zawodników Korony Kielce. Mowa o doświadczonych Aleksandrze Vukoviciu oraz Pavole Stano.
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?