Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Białymstoku Widzewowi w nie będzie łatwo

Jan Hofman
Trener Czesław Michniewicz studzi sytuację w drużynie Widzewa.
Trener Czesław Michniewicz studzi sytuację w drużynie Widzewa. fot. Maciej Stanik
Nie ma co ukrywać, że atmosfera w Widzewie przed wyjazdowym meczem z Jagiellonią Białystok jest daleka od ideału. Wpływ na to mają nie tylko wyniki uzyskiwane na boisku, ale także sytuacja finansowa klubu.

W poniedziałek piłkarze zastrajkowali i nie wyszli na trening. Był to protest przeciwko zaległościom finansowym, jakie wobec zawodników mają sternicy klubu. Ci z kolei zapowiedzieli karanie graczy, bo ich zdaniem forma protestu nie była zgodna z przygotowanym przez Widzew regulaminem.

Wcale nie lepiej jest ze sportową stroną drużyny, o czym kibice mogli się przekonać podczas ubiegłotygodniowego meczu w Warszawie. Widzew nie potrafił stawić w stolicy czoła słabej Legii, przegrywając 0:1. Przegrać zawsze można, bo to tylko sportowa rywalizacja, ale martwiła słaba postawa wielu zawodników.

Dlatego w tej chwili najważniejszym pytaniem jest, czy trener Czesław Michniewicz zdoła ugasić pożar i wyzwolić u swoich podopiecznych chęć do walki, motywację do podjęcia kolejnych trudnych wyzwań. Bez wątpienia zadania nie ma łatwego, a sytuacja widzewiaków jest mocno skomplikowana. I nie chodzi wyłącznie o miejsce w tabeli (tylko sześć punktów przewagi nad strefą spadkową), ale przede wszystkim o kadrowe kłopoty.

W Białymstoku zabraknie kapitana zespołu Mindaugasa Panki, który musi pauzować za żółte kartki. Z kolei kontuzje wyeliminowały Ben Radhię, Riku Riskiego i Pawła Grischoka. Pod znakiem zapytania stoi występ Jurijsa Żigajevsa. Jakby tego było mało, karnie do drużyny Młodej Ekstraklasy został zesłany Ugo Ukah. Jak widać, to poważne straty przed sobotnim starciem z wiceliderem ekstraklasy.

Wiosenne popisy Jagiellonii sprawiają, że straszenie łodzian tym zespołem jest trochę na wyrost. Pokazała to miniona kolejka, w której drużyna dobrze znanego w Łodzi trenera Michała Probierza przegrała w Bytomiu z broniącą się przed spadkiem Polonią 2:3. Po pierwszej połowie gospodarze prowadzili już 3:0. Czy łodzian stać na podobny wyczyn? Wypada wierzyć, że tak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto