Ulica Kopcińskiego w Łodzi. Światła na "przejściu śmierci" dopiero... w 2022 roku
Przejście dla pieszych przez ul. Kopcińskiego, na wysokości Sądu Rejonowego Łódź - Widzew i oddziału NFZ swą bardzo wątpliwą slawę w calej Polsce zyskało w kwietniu 2018 r. Zginęła na nim 9-letnia dziewczynka. Wbiegła na przejście po tym, jak zatrzymały się przed nim samochody, acz obie jezdnie ulicy przedzielone są torami, a mimo, że motorniczy nadjeżdżającego tramwaju rozpoczął awaryjne hamowanie, 9-latka i wbiegła wprost pod jego koła i zginęła na miejscu. O tej tragedii informowały wszystkie media ogólnopolskie, na portalach społecznościowych powstały grupy, które naciskały Urząd Miasta Łodzi, by jak najprędzej zainwestować w sygnalizację świetlną na „przejściu śmierci”, nawet tymczasową, tym bardziej, że w tym miejscu już wcześniej dochodziło do wypadków i potrąceń pieszych. W akcję zaangażowali się także celebryci, jak choćby pochodzący z Łodzi aktor Borys Szyc. CZYTAJ WIĘCEJ >>>>