Udane mistrzostwa Polski pływaków z Łodzi

Wprawdzie najlepszej łódzkiej pływaczce Aleksandrze Urbańczyk nie udało się wywalczyć minimum na mistrzostwa świata w Szanghaju (24-31 lipca), ale żal osłodziła sobie dwukrotnym pobiciem rekordu Polski na 50 m grzbietowym. W eliminacjach podopieczna trenera Bartosza Olejarczyka uzyskała 28,83 (poprzedni rekord z mistrzostw Polski 2010 w Gliwicach był o 0,07 gorszy), a w finale sięgnęła po złoto jeszcze lepszym wynikiem 28,74. Do minimum na Szanghaj zabrakło 0,34.

Ola jest jedyną naszą pływaczką, która po powrocie do kostiumów tekstylnych pływa szybciej niż w epoce poliuretanów. Wyniki z Ostrowca (zdobyła też złoto na 50 dowolnym 25,86) pokazują, że łodzianka wciąż robi postępy i ma jeszcze rezerwy.

A jednak w Szanghaju będzie łódzki akcent! Rzadkiej sztuki dokonał w niedzielę Filip Wypych z MKS Trójka. Płynąc w finale B na 100 m dowolnym zajął ostatnie, 8 miejsce (łącznie więc 16), ale zaczął brawurowo i... wywalczył minimum na 50 m - 22,25. To o 0,10 s lepiej niż norma PZP! Przypomnijmy, że w finale pięćdziesiątki wychowankowi trenera Krzysztofa Chelińskiego, trenującemu w Madrycie u Bartosza Kizierowskiego, zabrakło do minimum 0,16 s. Obok srebra na 50 m kraulem Filip zdobył brąz na 50 m klasycznym (28,77).

Pływacy z Łódzkiego zdominowali sprinty, bowiem wygrali aż 5 wyścigów na 50 m. Wydarzeniem jest złoto na 50 m grzbietowym Krzysztofa Jankiewicza z Nawy Skierniewice 26,01. Wychowanek trenera Marcina Sarny, trenujący obecnie w Madrycie pod okiem Bartosza Kizierowskiego jest pierwszym pływakiem ze Skierniewic, który zdobył tytuł mistrza Polski seniorów. Do złota Jankiewicz dorzucił jeszcze brąz na 100 m grzbietowym 56,22.

Bardzo cieszą złote medale Ewy Ścieszko z AZS UŁ PŁ (trener Zbigniew Muras) na 50 m klasycznym 32,44 i Marcina Babuchowskiego z Trójki na 50 m motylkowym 24,58. Oboje mieli bowiem w ostatnich miesiącach kryzys formy i efektownie powrócili do czołówki.

Babuchowski zdobył jeszcze srebro na 100 m motylkiem 53,48, pokonując finalistę MŚ Marcina Cieślaka z Warszawianki 54,22. Wygrał Konrad Czerniak z Wisły Puławy 52,56, ustanawiając po drodze jedyny rekord Polski w konkurencjach męskich na 50 m - 23,99.

Ścieszko także stanęła dwa razy na podium. Obok złota ma brąz na 100 m klasycznym z obiecującym wynikiem 1.10,88.

Na 1.500 m Milena Karpisz z UKS Piątka Konstantynów (trener Mariusz Wędrychowicz) ustanowiła rekord Polski juniorek do lat 14 uzyskując 17.52,89.

Wydarzeniem mistrzostw był powrót do wielkiego ścigania dwojga naszych byłych mistrzów świata Otylii Jędrzejczak i Mateusza Sawrymowicza, trenujących obecnie w kalifornijskim Colorado Springs pod okiem trenera Dave'a Salo. Otylia, po zwycięstwie na 200 m motylkiem wygrała również "setkę" 59,91. "Sawrym" natomiast fantastycznie popłynął w niedzielę, w swojej koronnej konkurencji na 1.500 m osiągając najbardziej wartościowy wynik zawodów 15.00,82. Rekord Polski wychowanka MKP Szczecin z 2007 wynosi 14.45,94.

Minima na MŚ zdobyło 12 pływaków: Otylia Jędrzejczak, Mirela Olczak, Aleksandra Putra, Alicja Tchórz oraz Konrad Czerniak, Radosław Kawęcki, Paweł Korzeniowski, Sławomir Kuczko, Mateusz Sawrymowicz, Dawid Szulich i Marcin Tarczyński. Nie wystąpi Ola Putra, córka trenera reprezentacji Polski w rugby Tomasza Putry, bo wcześniej broniła barw Francji i ma roczną karencję.