MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Uczelnie w Łodzi otwierają punkty dla uzależnionych

(ij)
fot. Maciej Stanik
Przeciętny łódzki student sięga po alkohol cztery razy w tygodniu. W dni powszednie wypija cztery piwa, a w weekend nawet sześć.

Co drugi żak pali raz w miesiącu lub częściej marihuanę, a co trzeci zażywa amfetaminę. Tak wynika z badań Regionalnego Centrum Polityki Społecznej w Łodzi. Skłoniły one samorząd województwa łódzkiego i wyższe uczelnie do utworzenia specjalnych Punktów Informacyjno-Konsultacyjnych, w których studenci uzależnieni od środków psychoaktywnych znajdą pierwszą pomoc. W środę taki punkt otwarto oficjalnie na Politechnice Łódzkiej przy ul. Żeromskiego 116. Uniwersytet Łódzki uruchomi swój przy ul. Lindleya 3, a Uniwersytet Medyczny przy ul. Pomorskiej 137. Na dobre ośrodki ruszą 1 grudnia. Kilka razy w tygodniu będą dyżurować w nich terapeuci uzależnień, m.in. z Monaru. Zapłaci Urząd Marszałkowski. Miesięcznie ma to kosztować ok. 20 tys. zł.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto