MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Trener Pyrdoł zastanawia się, jak poprawić grę ŁKS

Paweł Hochstim
Krzysztof Mączyński (od lewej) spisuje się ostatnio poniżej swoich możliwości
Krzysztof Mączyński (od lewej) spisuje się ostatnio poniżej swoich możliwości fot. Krzysztof Szymczak
Wszystko wskazuje na to, że w sobotnim meczu pierwszej ligi z MKS Kluczbork, ełkaesiacy będą mogli wystąpić w teoretycznie najsilniejszym składzie. Kontuzje, jakich doznali w Bielsku-Białej Marcin Adamski i Marcin Smoliński, okazały się niegroźne.

- Obaj piłkarze przeszli badanie USG, które nie wykazało urazów. Nie ma więc przeszkód, by zagrali przeciwko drużynie z Kluczborka - mówi Jarosław Paradowski, rzecznik prasowy ŁKS.

Obaj piłkarze przedwcześnie opuścili boisko w sobotnim meczu z Podbeskidziem w Bielsku-Białej. - Obawiam się, że mogą być to groźne urazy, bo zostały odniesione bez kontaktu z rywalem - mówił trener Andrzej Pyrdoł. Okazało się jednak, że problemu nie będzie, choć przez najbliższe dni Adamski i Smoliński mają ćwiczyć lżej niż pozostali gracze.

Trener łódzkiej drużyny musi w najbliższym czasie poprawić grę zespołu, bo w dwóch ostatnich kolejkach wyniki są znacznie lepsze od gry. W spotkaniu z Górnikiem Łęczna ełkaesiacy w samej końcówce zdobyli zwycięskiego gola, natomiast w Bielsku-Białej w ostatniej minucie Marcin Mięciel uratował remis. A gdyby bielszczanie byli bardziej skuteczni, pewnie już do przerwy mecz byłby rozstrzygnięty.

Niepokoi zwłaszcza postawa Krzysztofa Mączyńskiego, który miał być liderem drugiej linii łódzkiego zespołu. I w pierwszych meczach obecnego sezonu spisywał się znakomicie, natomiast ostatnio spisuje się zdecydowanie poniżej swoich możliwości. - Krzysiek nie przebił się w Wiśle Kraków i miał problemy z grą. Pewnie dlatego, że ma duże wahania formy - mówi Pyrdoł. Wypożyczony z Wisły piłkarz też zdaje sobie sprawę, że gra obecnie słabiej.

Po sześciu kolejkach pierwszej ligi wciąż trudno stwierdzić, które zespoły będą liczyć się w walce o awans do ekstraklasy. Na czele tabeli są niespodziewanie Podbeskidzie Bielsko-Biała i GKP Gorzów Wlkp., na które raczej nikt przed rozpoczęciem rozgrywek nie stawiał. Różnice w tabeli są jednak minimalne, bo szósty w tabeli ŁKS traci zaledwie trzy punkty do lidera z Bielska-Białej, ale ma też tylko trzy punkty przewagi nad jedenastym w tabeli Ruchem Radzionków. Najbliższy rywal ełkaesiaków MKS Kluczbork zdobył raptem dwa punkty mniej od łodzian, więc sobotnie spotkanie, które odbędzie się o godz. 17 w Łodzi , wcale nie będzie łatwe. Tym bardziej że w ubiegłym sezonie ełkaesiacy nie zdobyli w meczach z MKS ani jednego gola.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Roland Garros - czy Świątek uźwignie presję?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto