Pierwsza liga daje możliwość powrotu do czołówki krajowych trenerów. Wszak w ekstraklasie idzie nie tylko o prestiż, ale też o znacznie lepszą kasę.
Marek Chojnacki mówi, że z prezesem Voigtem ustalił już budżet przeznaczony na wynagrodzenia kadry trenerskiej. Teraz wiadomo, co można proponować ewentualnym współpracownikom. Jeśli uda się dopiąć szczegóły, to wkrótce trener Chojnacki powinien mieć dwóch współpracowników.
Jak wyglądają sprawy z kompletowaniem drużyny?
- To nie jest łatwy proces, szczególnie w naszym przypadku. Prowadzę różne rozmowy. Każdego dnia odbieram dziesiątki telefonów od menedżerów. Każdy z nich zapewnia, że ma niespotykany talent, który będzie zbawieniem ŁKS. Trzeba zatem się spokojnie zastanowić, aby oddzielić ziarna od plew.
Mówił pan, że chciałby utrzymać trzon drużyny, która walczyła w ekstraklasie...
- To bardzo złożone zadanie. Zawodnicy podpisali niedawno ugody z klubem. Pewnie będą czekać i obserwować, jak się rozwija sytuacja. Po prostu muszą się przekonać, czy w naszym klubie wszystkie sprawy, szczególnie te dotyczące stabilizacji finansów, ulegają normalizacji. Pewnie wiele będzie od tego zależało. Musimy zatem jeszcze poczekać.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?