6 czerwca po godz. 23 policjanci i strażacy otrzymali zgłoszenie o tragicznym wypadku w Skierniewicach.
- Trzech mężczyzn w wieku 23, 26 i 28 lat, przyjechało samochodem do Skierniewic w okolice lokomotywowni. Chcieli namalować graffiti na jednej z lokomotyw - informuje policja. - Dwóch z mężczyzn, 26- i 23-latek chcielu dojść do torów kolejowych przez park.
W pewnym momencie 23-latek wpadł do betonowej studni. Jego kolega słysząc hałas i plusk wody wezwał na pomoc 28-latka, który był aucie. Po wyciągnięciu kolegi z wody mężczyźni podjęli reanimację i wezwali pomoc. Niestety, lekarz przybyły na miejsce stwierdził zgon 23-latka. Okazało się, że studnia, do której wpadł młody mężczyzna miała głębokość około 10 metrów. Okoliczności tego zdarzenia pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Skierniewicach wyjaśnia policja.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?