Dzisiaj (17 października) około godz. 5:30 na al. Włókniarzy przy ul. Srebrzyńskiej samochód volkswagen golf, jadący od strony Zgierza wjechał w słup energetyczny. Samochód był "owinięty" na słupie od strony dachu. - Dwie osoby wydostały się same z pojazdu - relacjonuje dyżurny straży pożarnej. - Musieliśmy za to wydostać kierowcę i pasażera. Dlatego rozcinaliśmy dach i drzwi - dodaje. W wyniku wypadku kierowca poniósł śmierć na miejscu, a trzy kolejne osoby pojechały do szpitali: WAM, Pirogowa, Radlińskiego. - Jedna osoba ma uraz barku, druga uraz kręgosłupa i głowy. A stanu zdrowia trzeciej osoby, która trafiła do WAM nie znamy - relacjonuje dyżurny pogotowia. Policja ustala przyczyny wypadku.
Aktualizacja godz. 15
Z ustaleń policji wynika, że golfem kierował 20-letni mieszkaniec Łęczycy. W samochodzie jechała również trójka pasażerów: 41-letni łodzianin, 24-letnia kobieta oraz 21-letni mężczyzna. Oboje z Łęczycy. Stan zdrowia 21-latka jest na tyle ciężki, że musi on pozostać w szpitalu. Pozostała dwójka pasażerów została wypuszczona do domu.
Policjanci ustalili, że mieszkańcy Łęczycy wracali z dyskoteki w Uniejowie, natomiast łodzianin poprosił ich o podwiezienie (był znajomym pasażerki). Funkcjonariusze podejrzewają, że przyczyną wypadku była nadmierna prędkość.
Artykuł bierze udział w konkursie "Tym żyje miasto"
Czytaj także:
- Śmiertelny wypadek na Ogrodowej. Trzy osoby nie żyją, dwie ranne
- Wypadek w Nowym Mieście nad Pilicą: Utrudnienia w ruchu
Zobacz też na MM Łódź
Łódź Design Festival 2010 | |||
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?