Jak we wstępie do katalogu wystawy napisał Dawid Furkot, kurator wystawy - "Moja dwudziestoletnia" to rodzaj eseju fotograficznego, wielogłosowej narracji, której przedmiotem jest zobrazowanie emocjonalne i artystyczna postawa wobec minionego dwudziestolecia. (…) Oto kolekcja zdjęć skłaniających do zastanowienia się i powstałych, by podkreślić, że możliwe jest uwolnienie się od historycznego fatum ciążącego dotąd nad naszym narodem.
Fot. Marta Roszkowska
- To, co tu widzimy jest wyrazem twórczego spojrzenia studentów na rzeczywistość, może bardzo przewrotną, symboliczną, może nie zawsze radosną - powiedział dziekan wydziału fotografii prof. Janusz Tylman. - Wystawa powieszona jest na płotach, myślę, że jest to taki znak i symbol. Te płoty w tej chwili nie dzielą, wydaje mi się, że one nas ogarniają – dodał dziekan.
Otwarcie ekspozycji nie było jedyną atrakcją, jaka czekała wczoraj na zebranych przed gmachem PWSFTViT. Przybyłych gości powitał i podzielił się swoimi refleksjami związanymi z rocznicą dwudziestolecia wolnej Polski rektor uczelni, Robert Gliński – Gdy dwadzieścia lat temu po 4 czerwca spojrzałem przez okno pozornie nic się nie zmieniło, ale jednak coś w nas pękło. Upadł komunizm, rzeczywistość wokół zaczęła się powoli zmieniać i myśmy też zaczęli powoli się zmieniać. To był moment szczególny.
Fot. Marta Roszkowska
Nie mogło oczywiście zabraknąć powszechnego wczoraj toastu za "wolną dwudziestoletnią", który wraz z Robertem Glińskim wznieśli m.in. wykładowcy i studenci łódzkiej szkoły filmowej oraz przedstawiciele łódzkich władz. – Dla mnie jest to piękna dwudziestoletnia dziewczyna, która zrodziła się w wyniku całej historii, począwszy od 1939 roku, kiedy to Polacy stracili wolność, ale nie stracili ducha - mówił o jubileuszu wiceprezydent miasta Łodzi Włodzimierz Tomaszewski.
Dalszej części wieczoru nie zakłóciły nawet niesprzyjające warunki atmosferyczne. Po znalezieniu schronienia w murach uczelni, zebrani wysłuchali koncertu utworów Kazika Staszewskiego w wykonaniu studentów drugiego roku łódzkiej filmówki. Uroczystość zwieńczył poczęstunek tradycyjnym urodzinowym tortem.
Przeczytaj także:
- "Tam nasz początek" - toastów ciąg dalszy!
- Pierwszy łódzki toast za wolność
- Zapuść wąsy na 4 czerwca - happening
- Happening "Od jaj do wolności"
MM Łódź patronuje:
MMŁódź poleca: | |||
Zostań dziennikarzem obywatelskim | Konkursy | Zdrowie i uroda | Przewodnik po lokalach |
Sztuka w Łodzi | Teatr w Łodzi | Kino w Łodzi | Praca w Łodzi |
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?