Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tir wjechał w budkę kasjerską punktu poboru opłat na A2 [zdjęcia]

redakcja
redakcja
Doszło do tego w Strykowie. Jak gdyby nigdy nic, kierowca ciężarówki odjechał. Został zatrzymany przez policję kilkanaście km dalej.

Kilka dni temu około godziny 13.30 policjanci pełniący służbę na autostradzie A2 otrzymali zgłoszenie o nietypowym zdarzeniu drogowym w punkcie poboru opłat w Strykowie. Okazało się, że przez bramkę przejeżdżało ciężarowe volvo z naczepą, na której zamontowany był kombajn. Kierowca nie zachował należytych środków ostrożności i bezpiecznej odległości od omijanej budki w wyniku czego otarł barierę energochłonną  oraz pomieszczenie kasjera, w którym stłuczone zostały trzy szyby oraz wgnieciona na całej długości ściana. Po tym wszytskim ciężarówka odjechała. Na szczęście w tym momencie w budce nie znajdował się żaden pracownik.

Czytaj też: Autostradą A2 cieżarówką jechał pijany Rosjanin. Przy kontroli nie mógł ustać na nogach ani dmuchnąć w alkomat

Po sprawdzeniach sytuacji funkcjonariusze wykluczyli zjazd tego tira na węźle Stryków jak i ewentualny wjazd na A1.  Już kilkanaście kilometrów dalej , w kierunku Warszawy,  policjanci zatrzymali wytypowany pojazd. Kierującym okazał się 26-letni mieszkaniec województwa lubelskiego. Był trzeźwy. Tłumaczył, że mimo sporej siły uderzenia nie zauważył momentu uszkodzenia punktu poboru opłat oraz przewożonego kombajnu. Ostatecznie został ukarany mandatem karnym w wysokości 400 złotych.

Zobacz wszystkie zdjęcia

Policjanci, przed jego dalszą jazdą, dokładnie sprawdzili zabezpieczenie transportowanego 7-tonowego ładunku. Nietrudno wyobrazić sobie co mogłoby się stać gdyby po kolizji doszło do obluzowania umocowań i samowolnego stoczenia się tak potężnej maszyny na autostradę.

Kliknij w pierwsze zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie galerii:

od 7 lat
Wideo

echodnia Policyjne testy - jak przebiegają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto