- Chcemy jak najszybciej tchnąć w to miejsce nowego ducha. Sytuacja jest wyjątkowa, gdyż zaczynamy grać, choć nadal trwa remont - mówi Marcin Brzozowski, twórca Teatru Szwalnia.
"Szwalnia" mieścić będzie się przy ul. Struga 90, w dawnym Domu Kultury "Kolejarz", budynku wsławionym wystawieniem obsypanej nagrodami "Brygady szlifierza Karhana" w reż. Remigiusza Brzyka. W minionym sezonie działało tam Centrum Edukacji Teatralnej Teatru Nowego. Teraz w "Kolejarzu", po wykonaniu najbardziej niezbędnych prac, w ramach Centrum Kultury Niezależnej, oprócz spektakli już niebawem odbywać będą się koncerty, wernisaże, warsztaty plastyczne dla dzieci.
- Chciałbym rozpocząć cykl podyplomowych debiutów dla adeptów aktorstwa - mówi Brzozowski. Póki co, w ramach drugiej edycji projektu Szwalnia Amatorów Teatru, 12 maja ujrzymy spektakl "Mona Rogers in person", 20 maja "Uczucie w dźwięku - Apoteoza" (Teatr Brama), 21 maja "Silent disco" (Teatr Art. 51), 29 maja "Teczki" Teatru Ósmego Dnia, 4 czerwca "Wydech" Teatru Krzyk, 15 i 16 czerwca "Na krańcach świata", 17 czerwca "Margaret" Teatru Kania. 24 czerwca odbędzie się finał II Szwalni Amatorów Teatru i pokaz przygotowanego pod opieką profesjonalistów spektaklu. 16 czerwca wystąpi Roberto de Lira.
"Szwalnia" korzysta z będącego własnością miasta "Kolejarza" na podstawie umowy użyczenia podpisanej na 15 lat. Lecz, jak nie bez obaw przyznaje Brzozowski, w razie gdyby budynek stał się miastu niezbędny, ma ono prawo rozwiązać umowę.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?