Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarasiewicz poznaje piłkarzy ŁKS

Paweł Hochstim
Trener Ryszard Tarasiewicz kilkanaście godzin po podpisaniu kontraktu poprowadził pierwszy trening z piłkarzami ŁKS
Trener Ryszard Tarasiewicz kilkanaście godzin po podpisaniu kontraktu poprowadził pierwszy trening z piłkarzami ŁKS fot. Krzysztof Szymczak
- Z tej drużyny zna mnie chyba tylko Antek Łukasiewicz. Ale mamy czas, by się poznać - mówił na konferencji prasowej tuż po podpisaniu kontraktu nowy trener ŁKS Ryszard Tarasiewicz. Nieprawda, bo w przeszłości szkoleniowiec współpracował z trzema obecnymi ełkaesiakami.

Nic dziwnego, że najbardziej w pamięci zapadł mu Łukasiewicz, bo był podstawowym piłkarzem grającego pod wodzą Tarasiewicza w ekstraklasie Śląska Wrocław. Ale Tarasiewicz trenował także Roberta Szczota (również w Śląsku, w trzeciej lidze) oraz Bartosza Romańczuka (w Jagiellonii Białystok, w drugiej lidze).

We wtorek nowy szkoleniowiec łódzkiej drużyny po raz pierwszy poprowadził trening. Zajęcia początkowo były planowane na obiekcie Orła, ale w ostatniej chwili zdecydowano, że piłkarze i trener skorzystają z głównego boiska stadionu przy al. Unii. W środę za to Tarasiewicz ze swoimi podopiecznymi pojedzie na dwa treningi do Gutowa Małego. Jeszcze kilka dni temu szefowie ŁKS mówili, że nie mają pieniędzy, by zespół korzystał z tego ośrodka treningowego, ale najwyraźniej udało im się znaleźć środki, by zespół miał dobre warunki pracy.

Zatrudnienie Tarasiewicza wydaje się obecnie najlepszym ruchem, jaki mogli zrobić szefowie ŁKS. Tym bardziej że nie powtórzy się sytuacja, gdy trener w ekspresowym tempie pożegna się z łódzkim klubem. Tarasiewicz zapewnił, że w jego kontrakcie, który obowiązuje do końca sezonu, nie ma klauzuli pozwalającej na jego rozwiązanie w przypadku korzystnej oferty pracy. To pokazuje, że Tarasiewicz jest bardziej "stabilnym" trenerem od Probierza.

Problem w tym, żeby był przynajmniej równie dobry. Analizując jego karierę trenerską widać, że miał w niej i wzloty (dwa awanse ze Śląskiem Wrocław), i upadki (fatalna seria meczów zakończona zwolnieniem ze Śląska). Z pewnością jednak jest głodny i pracy trenerskiej, i ekstraklasy, bo ponad rok nie prowadził żadnego zespołu.

Kibice na forach internetowych poświęconych ŁKS są podzieleni, ale zwyciężają zwolennicy nowego trenera. Fani łódzkiej drużyny zwracają uwagę na fakt, iż Tarasiewicz ma bardzo podobne cechy charakteru do Probierza, który szybko wydźwignął ŁKS z kryzysu.

Do końca roku ełkaesiacy rozegrają cztery mecze: z PGE GKS w Bełchatowie, Jagiellonią Białystok u siebie, Lechem w Poznaniu i Śląskiem Wrocław przy al. Unii. - Podpisując kontrakt nawet nie wiedziałem, że mamy jeszcze mecz ze Śląskiem. To na pewno nie będzie dla mnie zwykły mecz - przyznał Tarasiewicz.

W piątek piłkarze ŁKS po raz pierwszy pokażą się nowemu trenerowi w meczu kontrolnym. W Gutowie Małym zmierzą się z Koroną Kielce.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto