Tak będą wyglądać nowe łódzkie witacze [wizualizacje]

Czy "Tęcza" znów zaświeci? Trwa zbiórka na ratowanie neonu przy Traugutta

Łącznie na granicach miasta pojawi się osiem witaczy. Pierwszy stanie przy ul. Pabianickiej jeszcze w 2014 roku. Reszta pojawi się w 2015 przy Rzgowskiej, Konstantynowskiej, Aleksandrowskiej, Zgierskiej, Strykowskiej, Brzezińskiej i Rokicińskiej.

Koszt wyprodukowania jednego witacza to 20 tysięcy złotych. Autorem zaprezentowanego 16 stycznia projektu jest Karol Murlak z Warszawy. Jego pracę wybrano spośrod 42 zgłoszonych koncepcji. Za zwycięstwo w konkursie Murlak otrzymał osiem tysięcy złotych nagrody..

Nowy łódzki witacz składa się z czterech podświetlanych paneli. Każdy z nich jest nośnikiem jednej litery, które układają się w słowo "Łódź". Zarówno czcionka, jak i barwy nawiązują do obowiązującego od 2011 roku loga Łodzi. - Witacz zmienia swoją postać w zależności od odległości, z jakiej go oglądamy - mówi Karol Murlak. - Kierowca patrząc z oddali zobaczy jednolitą ścianę. Wraz ze zbliżaniem się do witacza ujawnią się prześwity pomiędzy poszczególnymi literami.

Nowe witacze wykonane będą z tworzyw sztucznych. Jak przekonują członkowie komisji konkursowej, sam pomysł podsunął ś.p. Jan Machulski. - Kilka lat temu zwrócił mi uwagę, że w wielu miastach znajdują się tego typu konstrukcje, a w Łodzi nie - mówi Tomasz Kacprzak, radny rady miejskiej w Łodzi. - Pierwszy witacz przy Pabianickiej postawimy niejako na próbę. Chcemy sprawdzić, jakie wywoła reakcje zarówno u mieszkańców Łodzi, jak i gości.

Zobacz, jak będą wyglądać nowe łódzkie witacze:

Kliknij w zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie galerii: