Strajk MPK Łódź. Miasto twierdzi, że nie ma pieniędzy na podwyżki płac dla kierowców i motorniczych. Będzie strajk generalny 7.03.2020
- Koszt utrzymania MPK to 552 zł, ta kwota rośnie co roku - wylicza Maciej Sobieraj. - Dochody z biletów to 165 mln zł, czyli pokrywają zaledwie 30 proc. kosztów. Fundusz płac w tym roku już zwiększył się o 30 mln zł względem roku 2019. Podwyżki związane z inflacją są przyznawane standardowo i to ma wpływ na rosnące koszty. Dokonaliśmy kalkulacji, skąd wziąć pieniądze na podwyżki i, niestety, musiałby nastąpić wzrost taryfy biletowej. Z wyliczeń urzędników wynika, że bilet miesięczny na wszystkie linie musiałby zdrożeć z 96 do 115 zł, a 20-minutowy z 3 do 3,60 zł. Ceny biletów musiałaby wzrosnąć o 20 proc., co zdaniem Macieja Sobieraja, mogłoby spowodować spadek popytu na komunikację miejską. Krzysztof Mączkowski podkreślił, że wskutek działań rządu spadają wpływy z podatków PIT oraz CIT. W W styczniu tego roku wpływy z podatku PIT były niższe o 2 mln zł od tych ze stycznia 2019, a wpływy z CIT spadły o 10 proc. do poziomu 7 mln zł. CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE