Jednak kolizję spowodował Zbigniew Skowroński, prezes Zakładu Drogownictwa i Inżynierii w Łodzi, odpowiedzialny między innymi za... odśnieżanie dróg.
- To było około godziny 18. Jechałem na spotkanie do Zarządu Dróg i Transportu. Droga to była dosłownie szklanka. Dziesięć metrów przede mną jechało inne auto. Nie byłem w stanie zahamować. Zacząłem trąbić. Niestety, nie pomogło. Lekko uderzyłem w jadący przede mną samochód - opowiada Skowroń -ski. - Tamto auto miało wgniecioną klapę, przód mojego samochodu lekkie wgniecenie na zderzaku. Nie było potrzeby wzywania policji. Napisałem oświadczenie i się rozjechaliśmy. Zobowiązałem się odkupić klapę.
Skowroński dodaje, że odśnieżanie ulicy, na której doszło do kolizji, nie należy do jego firmy. - My zajmujemy się odśnieżaniem takich ulic, jak Nowosolna, Łagiewnicka i okolice Górniaka - mówi prezes. - Za Sporną przy Źródłowej odpowiada łódzkie MPO. Gdybym ja tam odśnieżał, na pewno nie byłoby takiej szklanki.
Zbigniew Skowroński to bardzo barwna postać w Łodzi. Jako dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego zasłynął takimi pomysłami jak pomalowanie fotoradarów na kolorowo i przerzucenie opłaty za powtórny egzamin na prawo jazdy na autoszkoły. Bardzo dużo wymagał od egzaminatorów, ale i jemu samemu zdarzyło się raz złamać przepisy - jednokierunkową ulicą w Aleksandrowie pojechał pod prąd.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?