Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stawy Stefańskiego bez ryb. Wędkarze protestowali

(em)
Pracownicy Polskiego Związku Wędkarskiego przystąpili do odławiania ryb wyposażeni w sieci i podbieraki. fot. Paweł Łacheta
Pracownicy Polskiego Związku Wędkarskiego przystąpili do odławiania ryb wyposażeni w sieci i podbieraki. fot. Paweł Łacheta
Wędkarze zgromadzeni się na tamie, wykrzyczeli swoje niezadowolenie. W sobotę - po spuszczeniu wody - ze Stawów Stefańskiego odłowiono ryby. O wiele mniej niż zakładano: około 400 kg okoni, płoci, szczupaków, linów i innych ryb. Dużo ryb dostało się bowiem przez podniesione zastawy do rzeki Ner.

- To nasze ryby! Dbaliśmy o nie i je dokarmialiśmy. Dlaczego mają być przeniesione do stawów w pobliżu Zgierza?! (takie były plany - przyp. red.) protestował na głos pięćdziesięcioletni mężczyzna.

- Po co po raz kolejny spuszczać wodę ze stawu, skoro i tak się go nie oczyszcza? Kto odpowiada za takie marnotrawstwo? - wtórowali mu inni.

Kazimierz Wierzchowski, wiceprezes Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego w Łodzi, wyjaśnia, że zarządcą stawu jest Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Łodzi.

- Obowiązek spuszczania co roku wody ze stawu wynika z przepisów. My staraliśmy się tylko dopilnować, aby ryby się nie zmarnowały. PZW będzie się ubiegał o przejęcie stawu. Wówczas nie będzie dochodziło do takich sytuacji - deklaruje wiceprezes.

Jak nas poinformowała Katarzyna Marciniak, komendant posterunku Państwowej Straży Rybackiej w Piotrkowie Trybunalskim, która koordynowała sobotnią akcję, wszystkie odłowione ryby zostały wpuszczone do pobliskiego mniejszego stawu.

W piątek wieczorem, mimo patroli PSR i straży miejskiej, nad brzegami stawu pojawiło się wielu amatorów nielegalnych połowów ryb. 72-letni mężczyzna za łowienie przy tamie (nałapał wiadro ryb) został ukarany 400-złotowym mandatem. 200 zł kary będzie musiał zapłacić wędkarz, który wszedł do wody z podrywką. Inny, który nie przyjął mandatu, będzie odpowiadał przed sądem.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto