Ziemia, na której stoją ich bloki, nie trafi w ręce spadkobierców jej dawnej właścicielki, domagających się zwrotu terenu. Taką decyzję podjęli przedstawiciele Starostwa Powiatowego w Łodzi po przeanalizowaniu wniosku spadkobierców.
Przypomnijmy, że bloki przy ul. Wojewódzkiego 18, 20 i 22 stoją na terenie, który wcześniej należał do trzech różnych właścicieli. Obecnie zwrotu swojej części domagają się spadkobiercy jednego z nich (jest to część środkowa działki). Mają do tego prawo, ponieważ w akcie notarialnym z 1988 r. jest zapisane, że teren został wywłaszczony pod budowę osiedla mieszkaniowego Olechów-Wschód, które miało powstać w ciągu w ciągu 10 lat. Tymczasem bloki oddano do użytku dopiero w 2004 r.
- Za podjęciem decyzji o nieprzyznawianiu gruntu spadkobiercom przemawiał fakt, że budynku nie da się podzielić tak, by domagający się zwrotu wywłaszczonego 21 lat temu terenu, dostali niezależną część któregokolwiek bloku - wyjaśnia Bogusław Biliński, naczelnik wydziału budownictwa, geodezji i gospodarki nieruchomościami w Starostwie Powiatowym w Łodzi. - Nie ma też przesłanek, by dostali ziemię z którymkolwiek budynkiem, bo żaden z nich nie stoi cały na przysługującym im obszarze.
Postanowienie starostwa nie jest ostateczne. Spadkobiercy mają 14 dni od momentu doręczenia pisma na odwołanie się do wojewody, a później mogą jeszcze złożyć skargę w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Łodzi.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?