MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Smutno przy siatce

(mm)
Edyta Pilarska (przodem) jako jednak z nielicznych siatkarek pozostała w zespole łódzkiego Startu
Edyta Pilarska (przodem) jako jednak z nielicznych siatkarek pozostała w zespole łódzkiego Startu
Łódzkie drużyny siatkówki kobiet przygotowują się do sezonu na własnych obiektach.Na drogie zgrupowania brakuje pieniędzy. W nieco lepszej sytuacji finansowej znajduje się drużyna Startu.

Łódzkie drużyny siatkówki kobiet przygotowują się do sezonu na własnych obiektach.Na drogie zgrupowania brakuje pieniędzy. W nieco lepszej sytuacji finansowej znajduje się drużyna Startu. Zespół zgłoszony jest do rozgrywek, ma pieniądze na opłacenie licencji, zabezpieczenie meczów wyjazdowych i na własnym boisku.

Zespół prowadzi trener Włodzimierz Kurek, który w przeszłości szkolił młodzież Wifamy, a później był asystentem Pawła Blomberga w Skrze Bełchatów, gdy drużyna ta wchodziła do I ligi. Z pierwszej piątki ubiegłego sezonu w bałuckiej drużynie pozostały tylko: Pilarska, Grąbkowska, Ligwińska i Wankiewicz.

Wróciła z Calisii Weronika Świątczak. Do zespołu doszło kilka siatkarek z drużyn łódzkiego województwa. Zawodniczki nie zawierały z klubem kontraktów, mają za to stypendia.

Gorzej wyglądają sprawy finansowe w ŁKS. Klub wyrównał zaległości w PZPS i zgłosił się do rozgrywek. Do końca września musi zapłacić za licencje zawodniczek 2800 zł, których obecnie w sekcji nie ma. Nie wiadomo czy dziewczęta z powodu braku funduszy wyjadą w najbliższą sobotę na ujęty w planach szkoleniowych turniej do Ostrowca. Na cały sezon zespół siatkarek ŁKS potrzebuje ok. 70 tys. złotych, w tym do końca roku kalendarzowego 25 tys. Jeżeli teraz klub wycofałby się z rozgrywek będzie musiał zapłacić karę 5 tys. złotych.

Nie przystąpi do rozgrywek II ligi siatkówki łódzka Wifama. Wszyscy starsi i bardziej doświadczeni zawodnicy znaleźli sobie miejsca w innych klubach. Pisaliśmy już o tym wcześniej.

W II lidze grać nadal będzie Bzura Ozorków. Drużyna trenuje pod okiem trenera Krzysztofa Jurka na własnym obiekcie i ma finansowe zabezpieczenie na udział w rozgrywkach. O wielkich pieniądzach może jednak tylko pomarzyć. Do zespołu powrócił po występach w Avii Świdnik i Stolarce Wołomin Marcin Sadecki. W sobotę w hali MOSiR w Ozorkowie od godz. 10.00 do wieczora odbędzie się towarzyski jednodniowy turniej. Na dwóch boiskach rywalizować będą: Chemik Bydgoszcz, KS Gostynin, SMS Spała, Samas Zduńska Wola, Bzura I i Bzura II. Do tej pory zespół Bzury rozegrał trzy sparingi. Ozorkowianie dwukrotnie wygrali ze Skrą Bełchatów i przegrali z Gostyninem 2:3.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mbappe nie zagra z Polską?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto