Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skra zmierzy się w Łodzi z Rematem Zalau

Paweł Hochstim
Prezes Skry Konrad Piechocki już raz oddał kadrze trenera
Prezes Skry Konrad Piechocki już raz oddał kadrze trenera fot. Dariusz Śmigielski
Trener PGE Skry Bełchatów Jacek Nawrocki może w najbliższych dniach zostać nowym selekcjonerem reprezentacji Polski.

We wtorek trener mistrzów Polski spotkał się w Łodzi z szefami Polskiego Związku Piłki Siatkowej Mirosławem Przedpełskim i Arturem Popko, a w środę poprowadzi PGE Skrę w ostatnim meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów z Rematem Zalau.

Jak się nieoficjalnie dowiedział Dziennik Łódzki, do spotkania najważniejszych ludzi w PZPS z Nawrockim i prezesem bełchatowskiego klubu Konradem Piechockim doszło wieczorem w łódzkim hotelu Andels. Wiadomo, że Przedpełski i Popko zaproponowali trenerowi PGE Skry prowadzenie kadry.

Nawrocki o ewentualnym prowadzeniu reprezentacji Polski nie chce mówić. Wiadomo, że swoją posadę łączyłby z funkcją trenera Skry. To nic dziwnego w światowym sporcie, a zwłaszcza w siatkówce. Pracę w klubie i reprezentacji łączą m.in. selekcjonerzy siatkarskich drużyn Rosji, Włoch, czy Brazylii. W Polsce najbardziej znanym przykładem jest Bogdan Wenta, który prowadzi zarówno reprezentację Polski piłkarzy ręcznych, jak i klub Vive Kielce. W siatkówce znane są przypadki prowadzenia reprezentacji i klubu w... innych krajach. Chociażby Silvano Prandi w ubiegłym sezonie był trenerem reprezentacji Bułgarii i włoskiego klubu z Modeny.

Prezes PZPS Mirosław Przedpełski do niedawna twierdził, że nie zaakceptuje możliwości, by selekcjoner był jednocześnie trenerem klubowym. Ostatnio jednak zmienił zdanie w tej kwestii. Nie ma wątpliwości, że szef PZPS nadal chce, by następcą Daniela Castellaniego, który do reprezentacji też odszedł ze Skry, był Polak.

Sprawa rozstrzygnąć się ma bardzo szybko. Jeśli Nawrocki ostatecznie zgodzi się na prowadzenie reprezentacji, zostanie mianowany selekcjonerem. Jeszcze kilka dni temu Przedpełski zapowiedział, że nazwisko nowego trenera reprezentacji będzie chciał ogłosić 22 stycznia na gali "Siatkarskie Plusy".

W środę mistrzowie Polski o godz. 18 w łódzkiej Atlas Arenie podejmą Remat Zalau. Mistrzowie Rumunii w tym sezonie w Lidze Mistrzów wygrali tylko jednego seta. - Ten zespół w ostatnim czasie przeszedł spore zmiany, bo zmieniono trenera, a z drużyny odszedł brazylijski rozgrywający, którego zmienił Amerykanin - mówi Nawrocki. Nie ma jednak wątpliwości, że zdecydowanym faworytem są bełchatowianie. Zwycięstwo nad Rumunami da im awans z pierwszego miejsca i teoretycznie łatwiejszego rywala w drugiej rundzie play-off.

- Największym atutem rywali jest zagrywka oraz dwóch leworęcznych graczy, ale jeśli zagramy na swoim poziomie, to powinniśmy wygrać - mówi Daniel Pliński, środkowy mistrzów Polski.

- W sporcie dzieją się różne rzeczy, dlatego musimy podejść do tego meczu tak jak zawsze, czyli w pełni skoncentrowani - dodaje Mariusz Wlazły, kapitan mistrzów Polski.

Mecz będzie pożegnaniem PGE Skry z Atlas Areną, bo od drugiej rundy Ligi Mistrzów grać będą w starej hali MOSiR przy ul. Skorupki. Pożegnanie będzie jednak okazałe. - Możemy powiedzieć, że hala w trakcie meczu będzie pełna. Nasi kibice po raz kolejny pokazali, jak bardzo kochają Skrę - cieszy się prezes Piechocki.

Bełchatowianie czekają już na piątkowe losowanie. Wiadomo, że nie trafią na Trentino Volley, a także na VfB Friedrichshafen, które ma szanse wyjść z trzeciego miejsca w grupie. Organizację turnieju finałowego najprawdopodobniej dostanie słoweński Bled. Teoretycznie Skra powinna trafić na zespół, który w swojej grupie zajął drugie miejsce. Korzystny dla mistrzów Polski byłby awans do drugiej rundy Jastrzębskiego Węgla. Wówczas byłoby pewne, że bełchatowianie w drodze do finału nie trafią na zespoły z Rosji, a być może też z Włoch.

Mecz transmitować będzie telewizja Polsat Sport.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto