Przypomnijmy, że o to prestiżowe miejsce walczą jeszcze, obok siatkarek z Łodzi i Piły, drużyny Gwardii Wrocław i Pałacu Bydgoszcz. Dopiero zwycięzcy tych dwu meczów (Budowlani - PTPS i Gwardia - Pałac) spotkają się w decydującej konfrontacji o wejście na europejskie salony.
- Nie będę ukrywał, że bardzo zależy nam na tym, aby wyjść z tej rywalizacji obronną ręką - mówi menedżer Budowlanych Marcin Chudzik. - Zdajemy sobie doskonale sprawę z tego, że osiągnięcie tego celu nie będzie łatwe. Na szczęście wszystkie nasze zawodniczki są zdrowe, a trener Maciej Kosmol głowi się nad tym, jak najlepiej ustawić zespół pod względem taktycznym po odejściu Belgijki Helene Rousseau. Ostateczna decyzja w tej sprawie zapadnie po sobotnim przedpołudniowym treningu.
Jako ciekawostkę należy przytoczyć fakt, że grająca obecnie w Budowlanych Anita Kwiatkowska jest wychowanką drużyny z Piły.
Bilety na mecz są do nabycia, od godz. 10, w kasie Hali Sportowej. Łódzkie siatkarki liczą bardzo na serdeczny doping swoich fanów.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?