Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siatkarki Budowlanych przed meczem z PTPS Piła

(bap)
Siatkarki Budowlanych Łódź muszą jak najszybciej otrząsnąć się po klęsce (0:3) we Wrocławiu w pierwszym meczu nowego sezonu ekstraklasy. Tym bardziej, że ich sobotni rywal - beniaminek PTPS Piła na własnym parkiecie 3:1 pokonał mistrza Polski, Muszyniankę Muszyna.

Nie tak miał wyglądać początek trzeciego sezonu łodzianek w najwyższej klasie rozgrywkowej. Przebudowana latem drużyna z Łodzi w spotkaniu z gwardzistkami dla była dla nich tylko tłem. W grze łodzianek trudno było znaleźć coś pozytywnego, więc trzeba się cieszyć, że po klęsce (tak trzeba mówić, kiedy przegrywa się seta 11:25) nikt nie próbuje szukać tanich wymówek. Włoski trener Budowlanych Mauro Masacci wysoką porażkę w debiucie honorowo wziął na siebie, a kapitan drużyny Joanna Mirek przeprosiła kibiców i sponsorów.

- To, że tak zagraliśmy jest w pełni moją winą - mówi Masacci. - Zawsze jest tak, że gdy zespół gra fatalnie, to odpowiedzialny za to jest szkoleniowiec. W tym meczu w naszym zespole nic nie funkcjonowało. Trudno mówić, że w ogóle graliśmy w siatkówkę.

Tajemniczo dodaje jednak: - Mam swoje przemyślenia, dlaczego tak źle zagraliśmy. Nie będę się tym jednak z nikim dzielił i usłyszą tylko moje zawodniczki.

Oby stało się to jak najszybciej, bo czasu na otrząśnięcie się i zmobilizowanie jest bardzo mało. Już w sobotę łodzianki jadą do beniaminka rozgrywek - PTPS Piła (godz. 18). Nie mają co liczyć na łatwe spotkanie. W poniedziałek pilanki sprawiły bowiem największą sensację pierwszej kolejki pokonując 3:1 mistrzynie Polski z Muszyny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto