Shofar w Łodzi Kaliskiej [foto]

Wyśmienitą zabawę zapewnili Mikołaj Trzaska, Raphael Rogiński oraz Macio Moretti, znany z formacji Mitch&Mitch. Koncert zainaugurowało ostre wejście muzyków, którzy bez zbędnych wstępów uderzyli z całą intensywnością swoich instrumentów. Przyznam, że sama podskoczyłam na krześle i do samego końca koncertu nie oderwałam wzroku od sceny.

O ile gitarzysta, Raphael Rogiński był statyczny, to Macio Moretti grający na perkusji swą żywiołowością skupiał na sobie całą uwagę publiczności. W grze muzyków z Shofara można było dostrzec nutkę improwizacji. Członkowie zespołu niejednokrotnie kończyli utwór intuicyjnie, wsłuchując się w siebie nawzajem i „bawiąc się” muzyką.

Fot. Emilia Białecka

Utwory, które mieliśmy okazję usłyszeć pochodzą z przedwojennych badań muzykologicznych z terenów Ukrainy, Polski i Mołdawii. Rozbrzmiewały tzw. „niguny”, czyli magiczne pieśni religijne, w niektórych przypadkach mające wprowadzać w trans i ekstazę oraz „frejlaksy”, czyli utwory bardziej taneczne, wywodzące się z liturgii żydowskiej.

Tak więc były momenty, kiedy wyraźnie dominowała pobudzająco brzmiąca perkusja, wprowadzając jakby zgiełk oraz takie, kiedy „pierwsze skrzypce” grał ciepło brzmiący saksofon oraz gitara elektryczna. To zróżnicowanie nie pozwoliło słuchaczom usnąć, wręcz przeciwnie – byli pobudzeni i zdawali się być zauroczeni muzyką Shofara. Każdy kawałek otrzymywał gromkie brawa, chyba nie muszę wspominać, że bez bisowania się nie obyło…

MM Łódź patronuje:

MMŁódź poleca:
Zostań dziennikarzem obywatelskim	Konkursy	Zdrowie i uroda	Przewodnik po lokalach
Sztuka w Łodzi	Teatr w Łodzi	Kino w Łodzi	Praca w Łodzi