Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Shakira w Łodzi: koncertowy popis umiejętności

Przemek Dana
Przemek Dana
Łukasz Ratajczyk
Czy na koncercie mega gwiazdy, jaką z pewnością jest Shakira, można poczuć się, jak na kameralnym występie? W Łodzi artystka udowodniła, że tak.

Zdjęcia z koncertu Shakiry w Łodzi

Shakira sprzedała miliony płyt. Jest obecnie jedną z największych gwiazd muzyki pop na świecie. Ma prawo być zmanierowana. Tylko, że na całe szczęscie, a już na pewno nie podczas koncertu, z niego nie korzysta.

Mógł się o tym przekonać każdy, kto wczoraj (17 maja) przybył do łódzkiej Atlas Areny, gdzie artystka zagrała jedyny w Polsce koncert w ramach swoje trasy Sun Comes Out Tour. Ogromna, mieszcząca kilkanaście tysięcy osób hala, wypełniła się po brzegi. A mimo to można się było czasami poczuć, jak w niewielkiej knajpie, gdzieś w Ameryce Południowej...

Shakira nie boi się swoich fanów

O 20:46 zgasły światła i z głośników rozbrzmiało intro, co wystarczyło, by fani zgromadzeni w Atlas Arenie po raz pierwszy wypróbowali wytrzymałość swoich gardeł. Gdy pięć minut później na scenie pojawiła się Shakira, wszyscy byli już gotowi na szaleństwo. Piosenkarka nie zawiodła publiczności i rozpoczęła od pełnego energii utworu "Why Wait". Ręce poszybowały w górę, podobnie jak pozostałe części ciała , bo nikt już nie potrafił ustać w miejscu. - Mam jedno marzenie - zdradziła publiczności. - By to był Wasz najlepszy wieczór. Dzisiaj jestem Wasza. Bawcie się dobrze - życzyła wszystkim.

I dla zachęty, podczas trzeciej piosenki, jaką było "Whenever, Whenever", na scenę zaprosiła czwórkę dziewczyn, które razem z nią "potrząsały tyłeczkami" w rytm hitu. Nie było dystansu, nie było sztuczności. Po prostu razem zarażały fanów gorącymi rytmami, a na koniec uściskała się z każdą, w podzięce za dobrze wykonaną robotę. Publiczność należała już do Shakiry...

Potężny głos Shakiry i niezwykle gibkie ciało

W czasie koncertu artystka zaśpiewała kilka piosenek, które szerszej publiczności nie są znane, bo nie znalazły się na Top Listach stacji radiowych i kanałów muzycznych, ale wiernym fanom nie były obce, tak jak m.in. utwór "Inevitable", w trakcie którego Shakira akompaniowała sobie na gitarze. Instrument ograniczał jej ruchy, ale nie umiejętności wokalne. To właśnie podczas takich spokojnych momentów koncertu jej "potężny" głos rekompensował brak ruchu na scenie.

Nie ma się jednak co oszukiwać - tym, co na wszyscy czekali, były pokazy giętkości jej ciała, którego każdy miesięń posłusznie słuchał Shakiry i podrygiwał w rytm największych przebojów, takich jak "Loca", "She Wolf", czy "Hips Don`t Lie". A artystka nie oszczędzała się. Przy perkusji leżał ręcznik, który służył jej do ocierania kropel potu i nie wahała się go użyć.

Koncertowa podróż od Afryki po Amerykę Południową

To, co najbardziej świadczy jednak o niezwykłości wtorkowego koncertu Shakiry, oprócz popisowego wykonania na finał "Waka Waka", w trakcie którego w powietrze poszybowały kotyliony i publicznośc mogła poczuć się jak w czasie Mistrzostw Świata w RPA, było stworzenie momentami atmosfery, jak w małym klubie, do którego akurat zawitało kilkanaście tysięcy osób. W trakcie "Gypsy" kolumbijska artystka, wraz z towarzyszącymi jej muzykami, zebrali się na końcu "wybiegu", który odchodził od sceny w stronę publiczności. Utwór wykonali w zmienionej aranżacji, bawiąc się przy okazji muzyką i jednocześnie między sobą. Odnosiło się wrażenie, jakby nagle, pośrodku ogromnej Atlas Areny, w czasie koncertu mega gwiazdy muzyki pop, ktoś wstawił scenę z jakiegoś niewielkiego klubu w Ameryce Południowej.

Tak, to był udany koncert, o czym świadczyła bawiąca się przez półtorej godziny jego trwania publiczność. Czy Shakira myśli podobnie? Prawdopodobnie tak, bo przez cały ten czas uśmiech nie schodził jej z twarzy. Tego życzyła przecież wszystkim na początku - by dobrze się bawili.

Czytaj codziennie: MMLodz.pl/Wiadomości

Matura 2011 | Wygraj 500 zł|Koncerty w Łodzi | Juwenalia 2011 | Noc Muzeów 2011 | Widzew Łódź | ŁKS Łódź|MPK - rozkład jazdy| TAXI Łódź| Porady prawne

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto