Powiedział, i słusznie, że piłkarskie mistrzostwa to nie tylko sprawa sportowa, ale sprawa dumy narodowej. Wielka impreza, na którą będzie patrzeć cała Europa. Powiedzmy sobie szczerze, że przy niej Eurobasket i zmagania siatkarek, którymi tak zachwycały się władze Łodzi, to margines, zaścianek, druga liga. Możni tego świata liczą się tylko z futbolem. On jest cywilizacyjnym i gospodarczym motorem napędowym.
Wizyta znamienitych przyjaciół EURO i towarzyski mecz z Ukrainą dowiodły po raz kolejny, jak wielki błąd popełnili rządzący naszym miastem, składając kompromitujący wniosek o przyznanie Łodzi organizacji ME. Zamiast wielkiej hali, cywilizacyjną zmianę w łódzkim sporcie trzeba było zacząć od budowy piłkarskiego stadionu na miarą XXI wieku!
Łódzcy politycy do dziś nie chcą dostrzec swojego błędu i zamiast kończyć budowę jednego czy dwóch nowoczesnych stadionów, ciągle są na etapie snucia mniej lub bardziej realistycznych pomysłów. Brak piłkarskich inicjatyw próbują ukryć za byle czym. Na przykład marszałek województwa proponuje szlak koński, oczywiście za grube miliony, który ma zafascynować kibiców przybyłych na EURO. Pomysł zasługuje jedynie na tytuł łódzkiej bzdury roku, jak wcześniejsze: budowa toru Formuły 1 czy organizacja letnich (a może zimowych?) igrzysk olimpijskich. Polscy politycy są siebie warci. Prezydent Olsztyna idzie jeszcze dalej niż nasz marszałek. Chce promować swoje miasto jako gród wolny od piłki nożnej. Brawo, tylko tak dalej!
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?