Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rusza Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych

Łukasz Kaczyński
Jerzy Trela w "Król umiera, czyli ceremonie" Eugene Ionesco
Jerzy Trela w "Król umiera, czyli ceremonie" Eugene Ionesco fot. materiały prasowe
Już w piątek rozpoczyna się XVII Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych organizowany przez Teatr Powszechny w Łodzi.

Przedsmak tegorocznego programu zaostrzać będzie w siedzibie teatru o godz. 19 koncert akordeonowego Motion Trio. W sobotę o godz. 19.30 zobaczymy pierwszy ze spektakli (każdy grany będzie dwa razy) - "Naszą klasę" Tadeusza Słobodzianka w reż. Odreja Spišáka.

W jedynym spali domu

Tematykę słynnego w całej Polsce spektaklu "Nasza klasa" warszawskiego Teatru na Woli, reżyser Odrej Spišák nakreśla następująco: "Nasza klasa to historia o zwykłych. Opowiada o kolegach i koleżankach z jednej klasy i pokazuje, jak bardzo polityka i ideologia mogą zdeterminować ludzkie życie. To też dramat o zjawisku "zła", które przybiera wciąż nowe postaci, i którego eskalacji nikt nie potrafi powstrzymać. Nasza klasa pokazuje, jak łatwo jest z koleżeństwa i przyjaźni przejść do nienawiści - jeśli uwierzy się w ideologię, a zapomni o prostych relacjach międzyludzkich będących podstawą funkcjonowania społeczeństwa. Chciałbym, żeby "Nasza klasa" pomogła w zrozumieniu takich wydarzeń jak Jedwabne".

"Nasza klasa" to również pierwszy polski dramat uhonorowany Literacką Nagrodą "Nike".

Na scenie "Powszechnego" spektakl grany będzie również w niedzielę o godz. 19.

Zaś 9 i 10 marca Teatr Powszechny zaprezentuje swoją ostatnią premierę, "Boga mordu" Yasminy Rezy w reż. Katarzyny Kalwat. Również o godz. 19. W sobotę w "Powszechnym" 12 marca zobaczymy "Migrenę" Antoniny Grzegorzewskiej, dramat inspirowany opowiadaniem norweskiej noblistki Sigrid Undset, napisany specjalnie dla Anna Augustynowicz i przez nią wyreżyserowaną.

W klubie Wytwórnia (ul. Łąkowa 29) ujrzymy zaś słynnego "Woyzecka" Georga Buchnera w reż. Jorinde Dröse z Deutsches Theater. Adaptacja dramatu przygotowana została przez jednego z najważniejszych reżyserów Roberta Wilsona. Autorem songów jest Tom Waits. Te spektakle grane będą ponownie w niedzielę.

Następnie we wtorek i środę 15 i 16 marca ujrzymy w Teatrze Powszechnym "Białe małżeństwo" Tadeusza Różewicza w reż. Krystyny Meissner.

Historia Bianki, pozornie zwyczajnej dziewczyny, która dojrzewa i za już chwilę zostanie wydana za mąż, staje się studium męsko-damskiej relacji, swoistym traktatem o istocie bycia i tworzenia związku z drugim człowiekiem.

Pomieszanie języków

"Zmierz bogów" L. Viscontiego, E. Medioli, N. Badalucco, który w Teatrze Wybrzeże wyreżyserował Grzegorz Wiśniewski, zobaczymy 16 i 17 marca. Jest to polska prapremiera adaptacji nominowanego do Oscara scenariusza będącego podstawą jednego z najważniejszych filmów w historii kina. Organizatorzy festiwalu przestrzegają, że spektakl zawiera treści kontrowersyjne i słowa niecenzuralne.

O mechanizmach powstawiania faszyzmu, który rodzi się nie na wiecach, lecz w relacjach prywatnych, w sytuacjach codziennych opowiadają "Opowieści lasku wiedeńskiego" Odona Von Horvatha w reż. Gabora Zsambeki z budapesztańskiego Teatru im. J. Katony. Spektakl grany będzie w sobotę i niedzielę 19 i 20 marca w Klubie Wytwórnia.

Z kolei reżyserowany przez Jana Klatę "Utwór o matce i ojczyźnie" na podstawie nominowanej do Nagrody Literackiej Nike 2009 książki Bożeny Umińskiej-Keff pokazany zostanie 22 i 23 marca.

Ostatni weekend marca scenę "Powszechnego" zdominuje "Niech żyje wojna". W spektaklu inspirowanym kultowym serialem "Czterej pancerni i pies" reżyserka Monika Strzępka wprowadza wulgaryzmy i nagość, by stanąc opozycji do sielankowego serialowego niemal wizerunku wojny. Tydzień później, 2 i 3 kwietnia, zobaczymy spektakl tylko dla widzów dorosłych -"Babel" Elfriede Jelinek w reż. Mai Kleczewskiej, zaś festiwal zakończy we wtorek i środę 5 i 6 marca "Król umiera, czyli ceremonie" Eugene Ionesco, będący pochwałą życia, a także obrazem śmierci w jej wzniosłym i wyzwalającym wymiarze, jak zapowiada reżyser Piotr Cieplak.Nadal jeszcze można kupić bilety na niektóre przedstawienia.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto