Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rugby: Budowlani Łódź na półmetku w czubie tabeli

Redakcja
Rugbyści Budowlanych Łódź są na półmetku sezonu zasadniczego Ekstraligi. Łodzianie walcząc z własnymi problemami i rywalami zajmują 2. miejsce.

Rugbyści Budowlanych Łódź do sezonu 2010/2011 Ekstraligi przystępowali w bardzo trudnych warunkach. Po poprzednich rozgrywkach karierę zakończył kapitan - Maciej Pabjańczyk, operacji kolan musiał poddać się trener - "człowiek orkiestra" - Mirosław Żórawski, a drużyna jeszcze na trzy tygodnie przed rozpoczęciem rozgrywek nie trenowała z powodu zaległości finansowe wobec zawodników. Nawet kiedy przygotowania się już rozpoczęły, to nie brali w nich udziału wszyscy gracze.

W takich okolicznościach łódzcy rugbyści przystępowali do pierwszego meczu sezonu z Budowlanymi Lublin. Własne boisko i duże doświadczenie pomogły łodzianom w pokonaniu beniaminka, a następnie Ogniwa w Sopocie. Później Budowlani rozgromili Posnanię Poznań i uporali się z Juvenią Kraków oraz Orkanem Sochaczew i wyszli na pozycję lidera, a w Pucharze Polski pokonali imienników z Lublina i awansowali do finału tych rozgrywek.

Gdy wydawało się, że problemy z początku sezonu nie były tak groźne przyszedł zimny prysznic w postaci porażki w Gdyni z Arką (14:43) i ukazania braków w przygotowaniu do rozgrywek. Po tej klęsce kibice z niepokojem czekali na mecz z trzecim "wielkim" ligi - Lechią Gdańsk. W pojedynku Mistrzów z Wicemistrzami Polski łodzianie pokazali klasę i determinację, wygrywając 34:20. Było to ostatnie spotkanie w I rundzie sezonu zasadniczego, po której Budowlani zajmują 2. miejsce, z równą liczbą zwycięstw co Arka i Lechia. Jeśli dodamy do tego, że Tomasz Stępień (94 punkty) prowadzi w klasyfikacji na najskuteczniejszego zawodnika ligi, a Merab Gabunia (55 pkt.) jest w tej klasyfikacji czwarty, to trzeba przyznać, że Budowlani prezentują się lepiej niż ktokolwiek mógł przypuszczać.

W rundzie rewanżowej (rozpoczyna się już 6 listopada) może być jeszcze lepiej - szczególnie jeśli po przerwie zimowej łódzcy rugbyści będą mogli normalnie trenować, a Mindia Abashidze swój zapał do gry będzie okazywał w postaci zdobywanych punktów i asyst, a nie kolekcjonowania kartek. Pozyskany latem Gruzin otrzymał już w tym sezonie dwa żółte i jeden czerwony kartonik.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto