Radosław Stępień, wiceprezydent Łodzi: chciałbym być rzecznikiem mieszkańców [wywiad] |
Takiego auta może pozazdrościć każdy pasjonat motoryzacji i nie tylko. To jedyny istniejący egzemplarz tego samochodu. Oryginał Syreny Sport zniszczono w czasach PRL.
W ubiegły piątek (30 marca), Mirosław Mazur złoży w wydziale komunikacji dokumenty, aby zarejestrować odbudowaną od zera Syrenkę. To symboliczne zwieńczenie półtorarocznej pracy.
- Odbudowa Syreny Sport była moją ideą fix. Gdy po raz pierwszy zobaczyłem ten samochód na zdjęciu, od razu wiedziałem, że muszę skonstruować jego wierną replikę - opowiada Mirosław Mazur z podlubelskiego Dominowa.
Historia Syreny Sport jest krótka. Samochód opracowany przez zespół inżyniera Cezarego Nawrota z Fabryki Samochodów Osobowych na Żeraniu był hitem pochodu 1-majowego w 1960 roku. Nadwozie wykonano z laminatu, na płycie podłogowej seryjnej Syrenki. Pod płaską i aerodynamiczną maską umieszczono silnik typu boxer skonstruowany przez Władysława Skoczyńskiego, w oparciu o francuską konstrukcję z Panharda Dyna PL17.
Wybudowano jeden egzemplarz Syreny Sport. Niestety, Władysławowi Gomułce, ówczesnemu I sekretarzowi PZPR, samochód nie przypadł do gustu. Wydał zakaz jeżdżenia tym autem. Na lata prototyp schowano w magazynach Ośrodka Badawczo-Rozwojowego w Falenicy FSO pod Warszawą. W 1978 roku zapadł wyrok: zniszczyć Syrenę Sport. Egzekucję wykonano, po samochodzie nie został ślad.
Jednak pamięć o najpiękniejszym sportowym samochodzie zza Żelaznej Kurtyny nie zginęła. W 2010 roku Mirosław Mazur zaczął realizować swoje marzenie.
>>> Zobacz jak wygląda Syrena Sport <<<
Czytaj także: Regiomoto.pl
Zarzuty dla urzędników za tragedię na drodze, którą zarządzali
Polskie drogi są najbardziej niebezpieczne w Unii Europejskiej
Final Four 2012| Student na rowerze | Kolory ulic Łodzi | Konkursy | Widzew Łódź | ŁKS Łódź|PKP - rozkład jazdy| Karaoke w Łodzi| Auto Radar |
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?