Część frontowa kamienicy przy Piotrkowskiej 243 - oprócz zakładu fryzjerskiego na parterze - stoi pusta od czasu pożaru w 2007 roku.
Wojciech Szygendowski, wojewódzki konserwator zabytków w Łodzi cieszy się, że zabytkowa kamienica będzie odnowiona. Był to już ostatni dzwonek, aby ją ratować. Losy kamienicy były niepewne, gdyż władze Łodzi nie do końca były przekonane, że trzeba ją ratować. Jednak argumenty, że jest to jeden z najstarszych budynków murowanych przesądziły o podjęciu decyzji o jego remoncie.
Kamienica przy Piotrkowskiej 243 czeka na remont - zobacz wizualizacje
Mieszkańcy Łodzi znają to miejsce, gdyż przez wiele lat w podwórzu była operetka "Lutnia", a także filharmonia i kino "Lutnia". Od frontu zaś był bar "Pod Lutnią" i zegarmistrz.
Kamienicę tworzą dwa piętrowe, przylegające do siebie budynki: niższy i starszy oraz wyższy i młodszy. Starszy w 1834 r. zbudował tkacz Gottlieb Beer, który postawił budynek w stylu klasycyzmu: z gzymsami, pilastrami i szczytem półokrągłym. Przy okazji złamał przepisy, bowiem miał zgodę na budowę jedynie parterowego budynku. W 1889 r. z lewej strony dobudowano piętrową, nieco wyższą kamienicę neorenesansową: z muszlami, rozetami i szczytem trójkątnym.
Kamienicę przy Piotrkowskiej 243 parę lat temu wpisano do rejestru zabytków.
Pożar kamienicy przy Piotrkowskiej 243
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?