![Nasz rozmówca pamięta też nietypowe interwencje....](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/26/85/6187a14f25e3a_o_large.jpg)
Radosław Przybyliński, właściciel lawety, opowiada o problemach łodzian z samochodami
Nasz rozmówca pamięta też nietypowe interwencje.
- Pamiętam opla, którego właściciel nie potrafił wymienić żarówki i nie chciał jechać bez światła oraz teslę, której na ul. Drewnowskiej zabrakło prądu - wspomina. - Wtedy jeszcze nie było punktu ładowania pojazdów elektrycznych w Manufakturze i wiozłem teslę do Ptaka w Rzgowie.
Jak często łodzianom psują się samochody? Patrząc na wzrost liczby firm oferujących usługi holowania i lawety, to nierzadko. Tylko pan Radosław przyjmuje zgłoszenia średnio trzy razy dziennie. Kiedy klienci dzwonią najczęściej?
- Pod koniec tygodnia, kiedy ruch samochodowy jest większy. W zasadzie od czwartku do soboty jest sporo pracy. Najwięcej w piątek wieczorem - mówi łodzianin.
Ile kosztuje transport samochodu lawetą? Nasz rozmówca liczy sobie 200 zł na terenie Łodzi (niezależnie od miejsca przewozu). Cena wzrasta na drogach szybkiego ruchu - drodze ekspresowej S8 i autostradach A1 i A2.