Dyskusja o wykonaniu ubiegłorocznego budżetu Łodzi była właściwie formalnością. Hanna Zdanowska w swoim wystąpieniu przypomniała, że dochody miasta wyniosły 2,5 mld zł i były o 134,8 mln zł niższe niż w 2009 roku. Wydatki zamknęły się kwotą 2,7 mld, a deficyt wyniósł 195,7 mln, choć zakładano, że sięgnie 253 mln zł. Prezydent Łodzi "uszczypnęła" byłego wiceprezydenta Dariusza Jońskiego z SLD, mówiąc, że "zamiast ogłaszać przetargi na utrzymanie dróg, wolał sadzić kwiatki na rondach".
Czytaj także: Spór najemców z Portem Łódź
Ostatecznie 31 radnych PO i SLD głosowało za udzieleniem absolutorium, a 6 radnych PiS wstrzymało się od głosu.
Wniosek o odwołanie Czesława Telatyckiego złożyli radni SLD i PiS. W uzasadnieniu napisali, że Telatycki ma "problemy emocjonalne powiązane z gestami nieprzystającymi do pełnionej funkcji". W głosowaniu 26 radnych było "za"odwołaniem , 13 przeciw, 1 się wstrzymał. - PiS musiał się sprzedać SLD, żeby mnie odwołać. A za co się sprzedał Marek Michalik? - komentował Telatycki.
- Nikomu się nie sprzedałem - ripostował Michalik.
Następcę Telatyckiego poznamy na sesji 7 lipca. To PiS ma wskazać kandydata, ale nie radni, a lokalne władze partii.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?