Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przy al. Unii ŁKS gra z Ruchem Chorzów

(pas)
Przy al. Unii ŁKS gra z Ruchem Chorzów
Przy al. Unii ŁKS gra z Ruchem Chorzów fot. Maciej Stanik
W sobotę o godz. 15.45 na stadionie przy al. Unii ŁKS podejmie chorzowski Ruch. Łodzianie wydostali się ze strefy spadkowej, ale różnice punktowe są niewielkie. Tylko zwycięstwo pozwoli spać spokojnie do... następnej kolejki.

Oba zespoły zanotowały w październiku spektakularny sukces. ŁKS w derbach Łodzi pokonał Widzew 1:0, a Ruch w derbach Górnego Śląska zwyciężył Górnika 2:1. Osiągnięcia tym cenniejsze, że odniesione na boiskach rywali.

Na fali są jednak łodzianie. W ostatniej kolejce pokonali w Kielcach rewelację pierwszej fazy ligowych rozgrywek - Koronę 1:0. Chorzowianie po nie najlepszym występie ulegli na własnym boisku Polonii Warszawa 0:1.

W ŁKS chrzest bojowy przeszli kolejni piłkarze - Radosław Pruchnik i Dariusz Kłus. Dołączyli do grona zawodników, którym trener Michał Probierz może zaufać. Szkoleniowiec ma zatem większe pole manewru, choć bez kilku piłkarzy trudno dziś sobie wyobrazić skutecznie walczący o punkty ŁKS.

Pavle Velimirović, Michał Łabędzki, Marcin Kaczmarek, Sebastian Szałachowski, Antoni Łukasiewicz, Mladen Kascelan, Marek Saganowski, Marcin Mięciel - to ośmiu walecznych, bez których trudno sobie dziś wyobrazić zespół.

A pozostali wcale nie zamierzają być gorsi. Mógłby do tego grona dołączyć Paweł Golański, który zaliczył bardzo dobry występ w meczu Młodej Ekstraklasy, ale musi jeszcze pauzować (ostatni mecz) za czerwoną kartkę, którą dostał w meczu z Wisłą.

Tych, którzy twierdzą, że Probierz stawia tylko na doświadczonych, sprawdzonych graczy, trener może zaskoczyć już w sobotę, wstawiając do podstawowej jedenastki Szymona Salskiego czy zbierającego świetne recenzje po występie w juniorskiej reprezentacji Armenii - Aghwana Papikyana.

Na Orle trenowało 20 zawodników i dwóch bramkarzy. W szatni pojawił się Bogusław Wyparło, ale na zajęcia już nie poszedł. Cały czas dokucza mu mięsień czworogłowy.

Nie było Roberta Szczota, o którym jeszcze tydzień temu mówiono, że lada dzień wróci do treningów. Widać jednak, że optymistyczne prognozy nie znalazły potwierdzenia w rzeczywistości.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto