Projekt nie napawa optymizmem. Z danych w nim zawartych wynika, że zadłużenie Łodzi na koniec 2012 roku ma wynieść 59,9 proc. jego dochodów, podczas gdy dozwolona prawem granica to 60 proc. Po jej przekroczeniu miastu grozi zarząd komisaryczny.
Deficyt Łodzi – ponad 400 mln zł –ma być pokryty przede wszystkim z nowych kredytów. Łódź weźmie 232,7 mln zł w polskim banku i 135 mln zł w banku zagranicznym. Jednocześnie w 2012 roku Łódź będzie miała do spłaty aż 378 mln zł dotychczasowych zobowiązań.
Łódź będzie też musiała dołożyć do funkcjonowania miejskich spółek 34 mln zł (w 2011 roku było to 30 mln zł): 14,4 mln zł do Portu Lotniczego im. Reymonta, 6,5 mln zł do Międzynarodowych Targów Łódzkich, 9 mln zł do Aquaparku Fala oraz 5,5 mln zł do MPK.
Miasto liczy, że budżet w różny sposób zasilą także mieszkańcy. Straż miejska ma np. wystawić mandaty na prawie 7,5 mln zł (w tym roku 5,9 mln zł). Aż 142 mln zł trafi do kasy miasta ze sprzedanych biletów MPK(w tym roku plan to 130 mln zł).
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?