MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Praca idzie, ale bez pośpiechu

(pi, sow)
W centrum telekomunikacyjnym w Rawie Mazowieckiej zamiast 350, przyjęto do pracy już 480 osób, a do końca roku może być ich nawet 700. To wyjątek – większość inwestycji, które w tym roku miały dać najwięcej ...

W centrum telekomunikacyjnym w Rawie Mazowieckiej zamiast 350, przyjęto do pracy już 480 osób, a do końca roku może być ich nawet 700. To wyjątek – większość inwestycji, które w tym roku miały dać najwięcej miejsc pracy w regionie łódzkim albo nie dochodzi do skutku, albo się opóźnia.

Przepadła fabryka Peugeota-Citroena w Radomsku, gdzie zajęcie miałoby 3500 osób, nie licząc inwestycji towarzyszących. O kilka miesięcy, jak na razie, odwlekła się budowa autostrady Emilia – Stryków, co automatycznie opóźnia powstanie wytwórni mas bitumicznych w okolicach Łęczycy. Wciąż w powijakach jest bardzo obiecujący projekt tzw. Akceleratora Technologicznego, który ma być sfinansowany przez USA w ramach umowy offsetowej na samolot F-16. Oblicza się, że przyniósłby pracę dla 1500 osób, głównie w sferze zaawansowanych technologii. Źle się też mają plany budowy montowni kamazów w regionie łódzkim.

– Wysłaliśmy Rosjanom projekt przedsięwzięcia, ale oni na razie nie są w stanie dostosować swoich silników do standardu Euro 3 – mówi Robert Karwowski z Łódzkiego Klubu Biznesu. – Być może uda się to do końca roku.

Część z zapowiadanych inwestycji dochodzi jednak do skutku. W Rawie Mazowieckiej, oprócz wspomnianego centrum telekomunikacyjnego, firma kosmetyczna Antares zatrudniła już 40 z zapowiadanych 70 pracowników i na tym nie koniec.

– Firma Food Service ma już pozwolenie na budowę ubojni, w której w przyszłym roku powinno dostać pracę 150 osób – mówi Eugeniusz Góraj, burmistrz Rawy. – Najbardziej zadowolony jednak jestem z firmy Duet, która przy produkcji papieru toaletowego ma dać pracę stu osobom z wykształceniem podstawowym, mającym największe problemy z zatrudnieniem.

Do pracy przyjmuje też Polska Telefonia Cyfrowa, która za kilka tygodni odda do użytku centrum telekomunikacyjne Ery w Łodzi. W tym roku etaty dostanie tam 150 osób, a docelowo zatrudnienie sięgnie 350 pracowników.

Lada dzień zapadnie też decyzja, czy Royal Philips Electronics uruchomi w Łodzi Centrum Usług Księgowo-Finansowych. Holendrzy czekają na rządowe memorandum, od którego uzależniają decyzję o otwarciu w Polsce centrum, które miałoby obsługiwać 100 jednostek Philipsa w 20 krajach. Docelowo mogłoby w nim znaleźć zatrudnienie 550 osób.

Trwają rozmowy z dwoma dużymi firmami z branży elektronicznej. Decyzje o ewentualnych inwestycjach mają zapaść w ciągu kilku tygodni.

– Ci inwestorzy postawili surowe warunki i swoje decyzje uzależniają od sytuacji polityczno-gospodarczej w kraju i stanowiska rządu. Gdyby umowy doszły do skutku, każdy z nich mógłby stworzyć w regionie od 300 do 400 miejsc pracy – mówi wojewoda Krzysztof Makowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zakaz handlu w niedzielę. Klienci będą zdezorientowani?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto