Pomóż zwierzakom przetrwać zimę

Na ulicach pojawiły się pierwsze opady śniegu, zmotoryzowani już dawno temu zmienili opony na zimowe, a dzieci zaczęły marzyć o rzucaniu się śnieżkami podczas jazdy na sankach. Zima bardzo często kojarzy się z ciepłem domowego ogniska i świątecznymi prezentami. Ale nie dla wszystkich. W naszym mieście jest takie miejsce, w którym zima spędza sen z powiek. Zima jest tam największym problemem kojarzącym się z głodem i cierpieniem bezbronnych. Tym miejscem jest Łódzkie Schronisko dla Zwierząt, w którym cały czas panuje ogromne przepełnienie. Obecnie placówka przygotowana jest do opieki nad 200 psami, ale znajduje się w niej aż 700 psin i 200 kotów. Część zwierząt przez cały dzień znajduje się na powietrzu. Zimnym powietrzu, którego temperatura sięga poniżej zera. Najczęściej ich jedynym schronieniem jest cienka, drewniana buda.

Zapominamy o bezbronnych

- To bardzo smutne jak wielu ludzi zapomina o losie zwierząt. Często żyjemy całkowicie pochłonięci własnymi sprawami, zupełnie zapominając, że są obok nas bezbronne istoty potrzebujące naszego zainteresowania i interwencji w ich los - opowiada pani Maria Szyszko z Grupy Łódź Ratunkowa - Mimo wszystko mam gorącą nadzieję, że wielu mieszkańców naszego miasta włączy się w tegoroczną akcję. Osobiście przygotowałam już ze znajomymi ciepłe swetry i koce, które zostaną przewiezione do schroniska w najbliższych dniach. Serdecznie zachęcam do tego, żeby dzwonić do tej placówki i zawsze pytać o możliwość wsparcia, które w okresie zimowym jest bardzo potrzebne.

Akcja wsparta przez gwiazdy

Organizatorzy akcji podkreślają, że już w najbliższą środę 16 grudnia podczas obrad Rady Miejskiej w holu przed Dużą Salą Obrad od godz. 9:00 zbierana będzie karma, koce, miski dla zwierząt z ul.Marmurowej. Natomiast w niedzielę 20 grudnia w godz. 10:00-14:30 w schronisku zorganizowana zostanie "Wigilia z gwiazdami", w której swój udział zapowiedzieli m.in. piosenkarz Krzysztof Krawczyk i były piłkarz Jan Tomaszewski.

Liczy się każda pomoc

- Zwierzęta nie mówią, nie potrafią zatelefonować z prośbą o pomoc czy napisać skargi, dlatego wymagają naszego wsparcia - mówi Bogumiła Skowrońska-Werecka, dyrektor łódzkiego schroniska dla zwierząt - Liczy się dla nas każda przyniesiona rzecz. Z pozoru najmniejszy podarunek może okazać się ogromnie pomocny. Jest nam potrzebne praktycznie wszystko, począwszy od jedzenia dla naszych zwierząt, po ciepłe koce do ogrzewania bud stojących na wietrze. Liczymy także na miski, obroże, kagańce dla psów znajdujących się pod naszą opieką.

Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z zeszłorocznej edycji Świątecznej Wigilii w Schronisku.