Pomnik Zaczarowanego Ołówka przed ŁDK

Docelowo ma powstać cały szlak turystyczny "Bajkowa Łódź". Urząd Marszałkowski przyznał na projekt kilkunastu pomników, pilotowany przez wydział promocji urzędu miasta, 516 tys. zł.

- 25 września odsłonimy pomnik Zaczarowanego Ołówka. To zrządzenie losu, że dyrektor Łódzkiego Domu Kultury nazywa się Zbigniew Ołubek, żartowałem więc, że będziemy mieli Zaczarowany Ołówek u zaczarowanego Ołubka - mówi Zbigniew Żmudzki, prezes Se-ma-fora, który stworzył te bajkowe postaci.

Rzeźbę wykonała para łódzkich artystów - Magdalena Walczak i Marcin Mielczarek, którzy mają pracownię na terenie skansenu łódzkiej architektury drewnianej obok Centralnego Muzeum Włókiennictwa przy ul. Piotrkowskiej 282.

Rozważane są już kolejne propozycje pomników w kolejnych lokalizacjach. - Miś Colargol stanąłby prawdopodobnie na rynku Manufaktury, bo Colargol jest pół Francuzem, a i Manufaktura jest polsko-francuska - tłumaczy Żmudzki. - Wróbel Ćwirek mógłby znaleźć się na lotnisku, bo jako ptak też lata - znajduje kolejne analogie.

Wśród semaforowych bohaterów, których koniecznie trzeba uwiecznić na pomnikach, nie może zabraknąć bohaterów filmu "Piotruś i wilk", który wyprodukowany przez brytyjskich producentów z Break Thru Film przy współpracy z Se-ma-forem, przyniósł połączonym ekipom Oscara w 2007 roku dla Najlepszego Krótkometrażowego Filmu Animowanego.

- Piotruś i Wilk stanęliby koło siedziby Se-ma-fora, na terenie Nowego Centrum Łodzi, które jest teraz placem budowy - opowiada Zbigniew Żmudzki. - Ten pomnik mógłby być jednocześnie fontanną.

I tak, jak autorami dotychczasowych rzeźb jest duet Walczak-Mielczarek, tak Piotrusia i Wilka zaprojektowałaby Ewa Maliszewska z Pabianic, która stworzyła figurkę Piotrusia do filmu. Maliszewska stworzyła także statuetki Dużego i Małego Piotrusia, które będą wręczane laureatom podczas zbliżającego się łódzkiego Se-ma-for Film Festivalu.

Czytaj także: Teatr Nowy bliżej Łodzi i łodzian