Artystka, która od pewnego czasu mieszka w Huston, na wystawę przyjechała dorożką. Była to niespodzianka zorganizowana przez właścicieli galerii.
Głównym przedmiotem na moich obrazach są konie - opowiada Iwona jankowska. - Konie, któe w sporcie schodza na drugi plan. Są tylko narzędziem. U mnie jest odwrotnie. Tutaj to jeździec jest tylko fragmentem, a zwierzę jest wyeksponowane. Ponieważ koń nie zna zasad, on po prostu idzie na całość i poświeca się w pełni dla człowieka.
Wystawą "Polo w sztuce" artystka po dwóch latach powraca do Galerii Adi-art. Ostatni raz goszczona tu była podczas 3. Międzynarodowego Forum Sztuki. Jak sama właścicielka galerii powiedziała podczas wernisażu, ma nadzieję, że nie to nie ostatnie spotkanie z pracami Iwony Jankowskiej.
MM Łódź patronuje:
MMŁódź poleca: |
Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto! Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów oraz nadsyłania zdjęć z ciekawych wydarzeń i imprez. Piszcie też o tym, co Wam się podoba, a co Wam przeszkadza w naszym mieście. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich eMeMki! Pokażcie innym to, co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje Miasto.
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?