Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policjant szefem gangu, dwanaście osób zatrzymanych

Tomek
Tomek
W poniedziałek rano Policjanci z Centralnego Biura Śledczego i Biura Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji rozbili grupę przestępczą, która od kilku lat terroryzowała restauratorów z terenu Łodzi, Bełchatowa, Piotrkowa Trybunalskiego, Sieradza i Wielkopolski.

Grupa przestępcza działała na terenie województwa łódzkiego i wielkopolskiego od kilku lat. Natomiast rozpracowaniem jej członków śledczy z BSW i CBŚ zajmowali się od dwóch lat. Trzon grupy stanowił 35-letni mieszkaniec Łodzi – właściciel agencji ochroniarskiej i 34-letni policjant.

Nieuczciwy funkcjonariusz „zwerbował” do współpracy 5 kolegów – policjantów z garnizonu łódzkiego i wspólnie z innymi mężczyznami działającymi w grupie ochraniali dyskoteki, puby i restauracje. Od właścicieli lokali żądali pieniędzy w zamian za ochronę lub narzucali w bezwzględny sposób swoje „usługi”. Odnotowano też kilka przypadków pobicia restauratorów, którzy nie chcieli współpracować z ochroniarzami. Ponadto na 6 funkcjonariuszach ciążą także zarzuty ujawniania tajemnicy służbowej, przekroczenia uprawnień i utrudniania postępowania karnego. Z materiałów zebranych przez śledczych i Prokuraturę Rejonową w Pabianicach wynika, że podejrzani mundurowi wykorzystywali wiedzę i możliwości jakie dawała im służba w Policji dla ochrony przestępczych interesów 35-letniego łodzianina. Natomiast zatrzymany strażnik więzienny był „łącznikiem” pomiędzy osadzonymi w areszcie śledczym bandytami, a światem zewnętrznym.

W ręce śledczych wpadł między innymi 35-letni szef gangu, strażnik zatrudniony w areszcie śledczym i kobieta – była właścicielka dyskoteki w Wielkopolsce, która ściśle współpracowała z gangsterami. Wśród zatrzymanych jest także 6 funkcjonariuszy Policji w wieku od 29 do 40 lat z korpusu aspirantów i sierżantów, o stażu służby od 4 do 17 lat. Komendant Wojewódzki Policji w Łodzi insp. Marek Działoszyński zapowiedział zawieszenie funkcjonariuszy w czynnościach służbowych – w przypadku potwierdzenia się prokuratorskich zarzutów grozi im nie tylko odpowiedzialność karna, ale również dyscyplinarne wyrzucenie ze służby.

Zatrzymano 12 osób – 11 mężczyzn i 1 kobietę. Za udział w grupie przestępczej, wymuszenia rozbójnicze i pobicia podejrzanym grozi kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.

Sprawa jest rozwojowa – śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Pabianicach.

MMŁódź poleca:

MM Łódź patronuje:


MMŁódź poleca:

Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto! Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów oraz nadsyłania zdjęć z ciekawych wydarzeń i imprez. Piszcie też o tym, co Wam się podoba, a co Wam przeszkadza w naszym mieście. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich eMeMki! Pokażcie innym to, co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje Miasto.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto