Do tragicznych wydarzeń doszło wieczorem 2 stycznia w mieszkaniu starszej z kobiet przy ulicy Kilińskiego w Łodzi. Wówczas sprawca odwiedził 58-letnią matkę konkubiny. Kopiąc pokrzywdzoną po całym ciele doprowadził do nieprzytomności, a następnie okradł z 400 złotych. Po pewnym czasie wrócił na miejsce przestępstwa gdzie zastał 25-latkę, z którą był w związku. Doszło do awantury zakończonej oblaniem twarzy konkubiny alkoholem i podpaleniem przez rzucenie na nią zapałki.
Mimo tych wydarzeń policja została o nich powiadomiona dopiero następnego dnia. Młodsza z kobiet nakłoniona przez funkcjonariuszy zdecydowała się zeznawać, wyjawiła też fakty dotyczące znęcania się nad nią czego również wcześniej nie zgłaszała policji.
Rozpoczęto poszukiwania oprawcy. Nie przebywał w miejscu zameldowania. 4 stycznia został namierzony w mieszkaniu przy ulicy Tatrzańskiej. Po przedstawieniu trzech zarzutów 5 stycznia decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. Był wcześniej wielokrotnie karany. Jak wynika z notowań policji w zakładach karnych do tej pory spędził blisko 12 lat.
/Informacja prasowa KWP Łódź - Joanna Kącka/
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?