Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pies śmiertelnie potrącony przez radiowóz na ul. Rzgowskiej w Łodzi

mt, mek
Policyjny radiowóz śmiertelnie potrącił przebiegającego przez ul. Rzgowską psa. Według świadków, kierowca auta nawet się nie zatrzymał. Wkrótce jednak wrócił na miejsce zdarzenia.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Policyjny radiowóz śmiertelnie potrącił przebiegającego przez ul. Rzgowską psa. Według świadków, kierowca auta nawet się nie zatrzymał. Wkrótce jednak wrócił na miejsce zdarzenia. CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE Grzegorz Gałasiński
Policyjny radiowóz śmiertelnie potrącił przebiegającego przez ul. Rzgowską psa. Według świadków, kierowca auta nawet się nie zatrzymał. Wkrótce jednak wrócił na miejsce zdarzenia.

Zdarzenie miało miejsce we wtorek, po godz. 10, na ul. Rzgowskiej. Jadący ulicą radiowóz, na wysokości posesji numer 27, potrącił przebiegającego przez jezdnię psa. Niestety, zwierzę nie przeżyło zderzenia z samochodem. W wyniku uderzenia, od auta odpadła tablica rejestracyjna.

Jak twierdzą świadkowie, kierowca radiowozu nie zatrzymał się po zderzeniu z psem. Pojazd pojechał dalej.

Gdy nasi reporterzy przyjechali na miejsce wypadku, zastali tam patrol drogówki i... sprawcę potrącenia. Okazało się, że jest to cywilny pracownik policji, który prowadził przejazd techniczny radiowozu. W rozmowie z redakcją mężczyzna stwierdził, że nie zauważył wbiegającego na jezdnię psa, ani nie odczuł zderzenia ze zwierzęciem. Zorientował się, że coś musiało się stać dopiero wtedy gdy zauważył, że radiowóz nie posiada tablicy rejestracyjnej.

Nie udało nam się dotrzeć do właścicieli czworonoga - jednak szelki, które miał na sobie świadczą o tym, że nie był to bezpański pies.

Komendant miejski wszczął postępowanie wyjaśniające w tej sprawie, tak jak w przypadku każdego zdarzenia drogowego z udziałem policyjnego radiowozu.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto