Najwięcej (340 zł od ucznia) za studniówkę muszą zapłacić rodzice maturzystów I Liceum Ogólnokształcącego w Łodzi. Uczniowie słynnego "Kopra" 21 stycznia będą się bawić w Sali Lustrzanej Pałacu Poznańskiego. Jednak rekordu swoich poprzedników sprzed dwóch lat nie pobiją. W 2010 r. "Koper" bawił się w jedynym łódzkim 4-gwiazdkowym hotelu - andel's w Manufakturze, za 350 zł od osoby.
Wynajęcie na studniówkę połowy największej balowej sali w tym najdroższym łódzkim hotelu, kosztuje ok. 7 tys. zł. Jednak w tym roku żadna szkoła się na to nie zdecydowała. 6 tys. zł trzeba wyłożyć za rezerwację na studniówkę wnętrz dawnej fabryki Goldnera - czyli patio Akademii Ekonomiczno-Humanistycznej w Łodzi. Dwa lata temu było o tysiąc zł taniej, a uczelnia miała zajęte przez szkoły wszystkie dogodne terminy w styczniu. Teraz studniówkę w AHE potwierdziło tylko XXI LO. Ale o szukaniu oszczędności najbardziej świadczy przypadek Zespołu Szkół Przemysłu Spożywczego w Łodzi. Uczniowie chcieli bawić się poza własnym gmachem, ale na to nie było stać rodziców, więc studniówkę odwołano.
Koszty studniówek podwyższa panujący w szkołach średnich niż demograficzny. Np. uczniowie z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Sieradzu za tegoroczną studniówkę zapłacą o 80 zł więcej niż rok temu. Za 410 zł od pary będą bawić się 28 stycznia w sali starostwa powiatowego.
- Jest drożej, bo na studniówce będzie prawie o 60 osób mniej - tłumaczy Magdalena Marciniak, dyrektor ZSP nr 2.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?