Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Otwarcie IV Ogólnopolskiej Wystawy Haftu Krzyżykowego Amatorów

Emilia Białecka *Emkanabe*
Emilia Białecka *Emkanabe*
W Centralnym Muzeum Włókiennictwa w Łodzi odbyło się oficjalne otwarcie wystawy haftu krzyżykowego amatorów.

Wystawa cieszy się dużą popularnością. W ciągu czterech edycji poziom prac bardzo się podniósł i wciąż wzrasta – opowiada MMce Norbert Zawisza, dyrektor muzeum. Okazję do spotkania mają miłośnicy haftu, jak i sami twórcy, którzy z ekspozycji czerpią inspiracje. Rozmawiają, wymieniają się wzorami, obserwują, wyciągają wnioski – dodaje.

Zbiorowej wystawie towarzyszy prezentacja twórczości Ewy Filipowicz, animatorki lubelskiego stowarzyszenia Kanwa.

Emilia Białecka: Czy na wystawie prezentuje Pani prace wyłącznie robione ręcznie?

Ewa Filipowicz: Tak. Komputer „zaprzęgam” jedynie do stworzenia schematu, natomiast samo przeniesienie kolorów wykonuję sama..

E.B.: Jak długo przygotowywała się Pani do tej wystawy?

E.F.: Była to typowa „akcja: masz wystawę”. Po prostu przywiozłam to, co mam. Są to prace mniej więcej z ostatnich 10 lat.

E.B.: Jak długo Pani haftuje?

E.F.: Od wielu lat. W hafcie najbardziej podoba mi się to, że jest to trwałe przeniesienie piękna i nie wymaga jakiegoś specjalnego artystycznego talentu. Jest to dzieło rzemieślnicze i w zasadzie każdy, kto posiada dostateczną ilość cierpliwości i chęci może stworzyć coś takiego.

Chwila poświęcona na haftowanie daje mi odpoczynek, przestaję myśleć o problemach, o rzeczywistości, wręcz czasem zatracam się w tym co robię. Godziny mijają, stwierdzam, że niewiele wyhaftowałam, a minęły już trzy godziny.

E.B.: Skąd wzięła się u Pani miłość do haftu?

E.F.: Jest to spadek po mamie. Obiecałam jej, że zrobię obrus i potem, jak odeszła, to się za niego wzięłam. Później poszukałam czegoś następnego i się wciągnęłam. Haftowanie traktuję jako pewien rodzaj dowartościowania. Nie umiem ani rysować, ani malować. Uważam, że jest to bardzo przyjemne zajęcie. Każdego, kto ma manualne zdolności staram się namówić, żeby chociaż spróbował.

E.B.: Czego potrzeba, żeby zrobić taki haftowany obrazek?

E.F.: Podstawą jest wzór oraz chęci. Najważniejsze jest zakochać się we wzorze. Po to, żeby ten trud, który trzeba włożyć w wyszycie, dał radę przynieść pożądany efekt. Potrzebna jest kanwa, schemat, nici, igła, nożyczki, dwie ręce, dwoje oczu i robimy.

**

Informacje o Konkursach MMŁódź!!!!

 

 

/

 


Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto! Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów oraz nadsyłania zdjęć z ciekawych wydarzeń i imprez. Piszcie też o tym, co Wam się podoba, a co Wam przeszkadza w naszym mieście. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich eMeMki! Pokażcie innym to, co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje Miasto.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto