Osiedle Wzniesień Łódzkich. Władze Łodzi uważają, przejęcie Osiedla przez gminę Stryków za nierealne
Po kilku blokadach ul. Strykowskiej w ramach protestu, z mieszkańcami rozmawiał wiceprezydent Adam Pustelnik. Magistrat zaproponował kompromis, m.in. możliwość budowania przy ulicach, do 100 m., ale już nie w głąb działek liczących niekiedy nawet kilometr długości. W UMŁ złożono na te działki 230 wniosków o warunki zabudowy, tyle, że magistrat nie chciał dopuścić do niekontrolowanego rozlewania się miasta, stąd regulacja o możliwości budowy tylko przy pierzejach, a taki zapis miał zniechęcić deweloperów i zapewnić ochronę otulinie Lasu Łagiewnickiego. Na dodatek w studium, na podstawie którego zbudowano plan, tkwi błąd, dlatego protestujący apelowali do radnych, by nie uchwalali planu przed jego poprawieniem, zaś Pustelnik był w stanie obiecać poprawienie, acz niezwłocznie po uchwaleniu planu. Efekt był taki, że mieszkańcy miesiąc po uchwaleniu planu, złożyli wniosek o przyłączenie do gminy Stryków, przed czym ostrzegali wcześnie, jednakże nikt tych deklaracji nie traktował poważnie.
CZYTAJ DALEJ NA KOLENYM SLAJDZIE>>>