Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Organika Łódź – BKS Bielsko-Biała 0:3

Redakcja
Siatkarki Organiki Łódź przegrały dzisiaj z Aluprofem Bielsko-Biała 0:3 i całą rywalizację 1-3. Łodzianki powalczą jeszcze o brązowe medale.

Początek niedzielnego (9 mają) spotkania nie zapowiadał dotkliwej porażki. Gospodynie zaczęły dobrze i kibice mogli mieć nadzieję na powtórkę wczorajszej wygranej. Podobnie jak w sobotę, dobrze radziła sobie libero Organiki, Katarzyna Ciesielska. Marta Pluta grała kombinacyjne piłki, podając raz na prawą raz na lewą stronę, a niekiedy na środek. Gdyby nie dobre serwy Natalii Bamber z Aluprofu, to budowlane mogłyby objąć większą – niż tylko dwupunktową – przewagę. 8:6 łodzianki prowadziły na pierwszej przerwie technicznej, a 16:14 na kolejnej.

Zła końcówka, dobry początek i... zła końcówka

Wszystko zmieniło się od stanu 21:19. Katarzyna Zaroślińska zaserwowała w siatkę, a w polu zagrywki dobrze zaczęły spisywać się bielszczanki. Przyjezdne najpierw doprowadziły do remisu 22:22. Następnie zdobyły kolejne dwa punkty i BKS miał dwie piłki setowe. Pierwszą obroniła Marta Pluta udaną kiwką, ale drugą przyjezdne – a konkretnie Eleonora Dziękiewicz – już wykorzystały.

Drugi set rozpoczął się znów udanie dla gospodyń. Dobrze w ataku grały Zaroślińska oraz Karolina Kosek i Organika prowadziła (5:3, 10:7). W kolejnych akcjach bielszczanki zaczęły odrabiać straty. Przy wyniku 13:12 Anna Barańska zaserwowała asa i, jak się miało okazać, było to ostatnie prowadzenie łodzianek w tym secie, meczu i całej rywalizacji.

Nie pomogło wprowadzenie Małgorzaty Niemczyk, ani Dominiki Koczorowskiej. Funkcjonować przestało też przyjęcie i Pluta nie mogła dobrze wystawiać. W końcówce ciężar zdobywania punktów wzięła na siebie Katarzyna Bryda, ale w pojedynkę nie dała rady stawić czoła Barańskiej, Bamber i Karolinie Ciaszkiewicz. Aluprof wygrał tego seta 25:22.

Bamber i Barańska prowadzą do wygranej

W trzeciej partii dalej szalały Bamber i Barańska (w całym spotkaniu zdobyły one odpowiednio 19 i 20 punktów). Przewaga przyjezdnych szybko rozrosła się do czterech "oczek” (2:6, 4:8). Do drugiej przerwy technicznej budowlane zdołały zdobyć zaledwie pięć punktów – 9:16. Rywalki obijały niemiłosiernie ręce naszych blokujących, Zaroślińska była zatrzymywana, a serwy łodzianek słabe.

W pewnym momencie było już 10:20, ale gospodynie jeszcze próbowały walczyć. Ostatecznie udało im się tylko zmniejszyć straty do ośmiu "oczek" i przegrały tego seta 17:25, cały mecz 0:3, a półfinałową rywalizację 1:3. MVP spotkania została wybrana libero BKS-u, Agata Sawicka.

W meczach o brązowe medale PlusLigi Organika zmierzy się z przegranymi z pary MKS Dąbrowa Górnicza – Muszynianka Muszyna. W tamtej rywalizacji jest remis 2:2 i o wszystkim zadecyduje piąte spotkanie.

Zabrakło rutyny, czyli powiedzieli po meczu

Mariusz Wiktorowicz (trener BKS-u): - Cieszymy się bardzo z tego zwycięstwa i awansu do finału. Wyciągnęliśmy wnioski z wczorajszego spotkania – zagraliśmy lepiej zespołowo. Przyjęcie było dokładniejsze. Przed meczem żartowaliśmy: "Dzisiaj niedziela, BKS wygra do zera" i tak się stało. Graliśmy z determinacją we wszystkich meczach z Organiką i zasłużenie awansowaliśmy do finału.

Katarzyna Skorupa (BKS): - Wczoraj zostawiłyśmy dużo zdrowia na boisku. Dzisiaj wytrzymałyśmy presję w pierwszym secie i później było już łatwiej.

Wiesław Popik (trener Organiki): - W przekroju całej rywalizacji BKS był zespołem bardziej doświadczonym i ogranym. Dzisiaj w pierwszym secie, dziewczyny z Bielska odrobiły straty i wygrały. Nasza zagrywka była słaba i przez to nie funkcjonował też blok. Z takim zespołem jak Aluprof nie da się grać bez tego elementu. Nie załamujemy się. Uważam że napsuliśmy sporo krwi rywalkom.

Małgorzata Niemczyk (Organika): - BKS grał kapitalne cztery spotkania. Nam udało się wygrać jeden mecz i nawiązać walkę w wielu partiach. Jest to budujące na przyszłość. W pierwszym secie zabrakło ogrania i rutyny, popsułyśmy wiele prostych akcji. Bielszczanki były bardziej cierpliwe i to dla nich zaprocentowało.

Organika Budowlani Łódź – BKS Aluprof Bielsko-Biała 0:3 (23:25, 22:25, 17:25)

Organika: Pluta, Shelukhina, Zarośilńska, Kosek, De Paula, Bryda, Ciesielska (libero) – Teixeira, Jasińska, Koczorowska, Niemczyk
BKS:Barańska, Ciaszkiewicz, Dziękiewicz, Skorupa, Studzienna, Bamber, Sawicka (libero) – Kaczmar, Waligóra, Okuniewska

Czytaj także:
- Widzew Łódź – Flota Świnoujście 0:0. Kolejny remis u siebie
- Organika Budowlani Łódź - BKS Aluprof Bielsko-Biała 3:2. Emocje do końca

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto