Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Okrągły jubileusz Se-ma-fora [foto+rozmowa]

Przemek Dana
Przemek Dana
Premiera filmu "Zgrzyt", pokazy bajek dla dzieci i spektakl "Umiłowanie" - to wszystko przygotował dla łodzian w ten weekend Se-ma-for z okazji swojego dziesiątego jubileuszu istnienia.

Obchody rozpoczęły się już w piątek od uroczystej gali w Muzeum Kinematografii. Niewielka salka kinowa wypełniła się po brzegi byłymi i obecnymi pracownikami studia oraz zaproszonymi gośćmi. Nie było wielu przemówień i kwiatów, ale za to wszyscy mogli zobaczyć polską prapremierę najnowszego filmu Se-ma-fora "Danny Boy" w reżyserii Marka Skrobeckiego. Film powstał w koprodukcji polsko-szwajcarskiej i dotarł do Łodzi kilkadziesiąt minut przed rozpoczęciem gali. Wyświetlany był już bowiem na festiwalu filmów szwajcarskich, gdzie zdobył drugą nagrodę. W muzeum przygotowano również wystawę scenografii z tego filmu.

MM Łódź: Dzisiejszy Se-ma-for to nie do końca ten sam, który nakręcił Misia Uszatka czy Przygody misia Colargola. Państwowe Studio Filmowe o tej samej nazwie zostało przecież postawione w stan likwidacji w 1999 roku.

Zbigniew Żmudzki, prezes Se-ma-for Produkcja Filmowa: Zgadza się. Nie jesteśmy następcą prawnym Se-ma-fora, ale ideowym. Jedyne, co dostaliśmy w schedzie po państwowym przedsiębiorstwie, to możliwość używania ich nazwy.

Podczas gali dziękował Pan wszystkim, którzy dziesięć lat temu zawiązali razem z Panem nową spółkę i uwierzyli, że można w Łodzi kontynuować tradycję filmu animowanego. Rzeczywiście tak trudno było na początku?

Początki były bardzo trudne. Mogę z całą pewnością powiedzieć, że gdyby nie grupa entuzjastów, która wieżyła w Se-ma-for, to wszystko by padło. Bywały momenty, gdy nie wiedzieliśmy z czego zapłacić składkę ZUS-owską czy podatek. Jednego miesiąca musiałem nawet pożyczyć pięć tysięcy złotych od teścia, by uregulować należności. Naszym najwiekszym skarbem byli natomiast ludzie, ci wspaniali plastycy, którzy wywodzili się jeszcze ze starego studia. Oni potrafili i nadal potrafią przekazać swoją wiedzę młodszym.

Dziesięć lat działalności pokazało chyba, że się opłaciło. Wyprodukowany przez Państwa "Piotruś i Wilk" zdobył Oscara, dzięki pomocy władz miasta udało się przenieść do nowego budynku. Czyli teraz spijają Państwo śmietankę?

W polskiej animacji nigdy nie było bardzo dobrze. Zawsze są jakieś problemy i najczęściej dotyczą one pieniędzy. Po nagrodzie dla "Piotrusia i Wilka" zrobiło się znowu głośno o studiu, ale nadal nie jest łatwo pozyskać środki na nowe produkcje, a wręcz niesamowicie trudno jest zdobyć pieniądze na filmy dla dzieci. Nie narzekamy jednak, tylko działamy. Powołaliśmy Fundację Filmową Se-ma-for, która została wpisana do rejestru Organizacji Pożytku Publicznego, dzięki czemu będziemy mogli otrzymywać 1 procent podatku od wszystkich, którzy będą chcieli wesprzeć w ten sposób fundację. Utworzyliśmy również Muzeum Bajki, które w ciągu nieco ponad roku działalności odwiedziło ponad 15 tysięcy osób. Pieniądze, które zdobywamy w ten sposób, chcemy wykorzystać właśnie na produkcję filmów dla dzieci.

W dniu uroczystej gali z okazji 10-lecia działalności Se-ma-fora (29 stycznia) obchodzi Pan jednocześnie swoje 60 urodziny. Czego życzy Pan sobie w ten podwójny jubileusz?
Chciałbym przede wszystkim zrealizować duży serial dla dzieci. Mamy już gotowy projekt, a nawet odcinek pilotażowy bajki "Zajączek Parauszek". Życzyłbym sobie, aby moje wnuki mogły go zobaczyć w telewizji. Kolejnym marzeniem jest realizacja dużego filmu kinowego, który przyciągnąłby wielu widzów. Pomysł na taki film również mamy.

Dziękuję za rozmowę i życzę spełnienia marzeń.

Imprezy towarzyszące jubileuszowi:

sobota, 30 stycznia

17.00 - Sepktakl "Umiłowania"
scenariusz i reżyseria: Ewa Ignaczak
obsada: Sylwia Góra Weber

od 18.00 - pokazy filmów:
Zgrzyt (2010) pokaz premierowy; Zuzanna (2009); Danny Boy (2010); Piotruś i wilk (2007); Powrót (2008); Miasto płynie (2009); Caracas (2006); Ichths (2006)

niedziela, 31 stycznia

12.00 - Filmowy poranek dla dzieci

Parauszek (2008) - zwiastun filmu; Mokra Bajeczka (2006); Fantastyczny sklep z kwiatami (2001); Radostki (2008)

Pokazy i spektakl w Muzeum Kinematografii, pl. Zwycięstwa 1.
od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto