Dowiedzieliśmy się od dyżurnego straży pożarnej, iż w wyniku pożaru zniszczone zostało 25 m kw. dachu, z czego 4 m kw. zostały rozebrane.
Pożar został zauważony o godzinie 22. Jak powiedział nam dyżurny operacyjny, dojazd do budynku był utrudniony ze względu na ogrodzenie. Akcja gaśnicza trwała ponad 2 godziny. Paliło się trzecie piętro, gdzie jak powiedział nam dyżurny, znajdowały się deski. Stamtąd ogień rozprzestrzenił się na dach budynku. Drzwi do budynku były otwarte, dlatego też straż podejrzewa, że było to podpalenie.
Jak powiedziała nam podinsp. Joanna Kącka, po ekspertyzie straży pożarnej, w przypadku wykluczenia samozapłonu zostanie wszczęte śledztwo.
Relacja świadka:
Na miejscu pojawiło się aż sześć wozów strażackich. Całość była obserwowana przez wielu mieszkańców naszego miasta, a jeden z nich - Michał Nowicki, postanowił opowiedzieć o tym wydarzeniu i zaprezentować w naszym serwisie swój filmik nakręcony przy pomocy aparatu cyfrowego, który zaraz po całym zdarzeniu umieścił na platformie YouTube.
- Usłyszałem syreny straży pożarnej, ale nie miałem pojęcia, że strażacy zatrzymali się tuż obok mojego domu. Postanowiłem pójść do mieszkania mojej koleżanki wiedząc, że tam będzie lepszy widok. Filmik udało mi się nakręcić wychylając się z okna jej łazienki - relacjonuje Michał Nowicki, autor filmiku. - Dokładnie wtedy zobaczyliśmy jak do budynku przez główne drzwi wbiega brygada strażaków, oprócz tego pojawiły się również dwa wozy z wysięgnikami, z których strażacy gasili wieżyczkę pałacu. Dało się zauważyć, że to właśnie tam był największy ogień. Pozostała grupa strażaków weszła do środka i gasiła ogień od wewnątrz budynku. Widać było jak otwierają okna i wszystkie drzwi, aby szybko oddymić budynek - relacjonuje.
- Całe zdarzenie było obserwowane przez licznych mieszkańców pobliskich kamienic. Mimo późnej pory na ulicę wyszło kilkanaście osób, a reszta z zaciekawieniem obserwowała pożar z okien swoich mieszkań - dodaje Michał Nowicki.
Kraków - wymiana schodów ruchomych na dworcu głównym
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?