Policja zatrzymała dwóch mężczyzn, podejrzanych o pobicie 30-latka
29 lipca o godz. 3 policjanci odebrali zgłoszenie o kierowcy, który pod wpływem alkoholu i narkotyków wtargnął do mieszkania swojej konkubiny, zdemolował drzwi, a następnie ukradł należącego do niej seata.
Ok. godz. 3:30 patrol policji zauważył poszukiwany pojazd w rejonie ulic Politechniki i Wróblewskiego. Mimo polecenia zatrzymania pojazdu, kierowca podjął próbę ucieczki. Policjanci ruszyli za nim w pościg. W okolicach ul. Szarej 23-latek porzucił auto i wbiegł między budynki. Jeden z policjantów pozostał przy samochodzie, drugi ruszył w pogoń za kierowcą. W pewnym momencie uciekinier rzucił w goniącego go funkcjonariusza metalowym prętem. Wówczas policjant oddał strzały ostrzegawcze i jeden strzał w kierunku napastnika, jednak 23-latkowi udało się zbiec.
Okazało się, że mężczyzna był już wielokrotnie notowany. W ciągu kilku godzin policjanci ustalili, że przebywa on w jednym z mieszkań przy ul. Krasickiego. Gdy pojawili się na miejscu nikt nie otwierał drzwi.
Za pomocą podnośnika strażackiego policjanci zajrzeli do środka mieszkania ujawniając kilka osób leżących na ziemi. Policjanci sforsowali drzwi i zatrzymali wszystkie osoby znajdujące się w mieszkaniu. Wśród nich był poszukiwany 23-latek, który znajdował się pod wpływem alkoholu. Czeka go badanie na obecność narkotyków.
Do policyjnego aresztu trafił też 24-letni znajomy poszukiwanego, u którego ujawniono amunicję do broni palnej. Obaj zostaną przesłuchani po wytrzeźwieniu. Za zniszczenie mienia grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności, a za kradzież rozbójniczą do 10 lat pozbawienia wolności.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?