MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Noc azjatyckich horrorów w Cytrynie

Redakcja
Kolejny wieczór w kinie Cytryna upłynął, jak na azjatycką noc z horrorem przystało, w lekkim napięciu i szoku. Było absurdalnie, zabawnie, a nad wszystkim pieczę trzymał kaktus.

W kontakcie z tak odmiennym podejściem do tematu, europejczyk może czuć się nieco zaskoczony, a nawet lekko rozbawiony scenami pełnymi absurdu.

Aby widzom ułatwić ową „Grę wstępną” Cytryna zaprezentowała film o takim właśnie tytule. Niby prosta historia o miłości, okraszona spokojnymi zdjęciami, subtelną grą światła zakończona dość mocną sceną wyznania miłości. Aż chce się powiedzieć miłości aż po kości, mniam.

Po tak apetycznym wprowadzeniu w tematykę wieczoru, organizatorzy przeszli do bardziej spokojnej części spotkania. W ruch poszły chińskie pałeczki. W konkurencji na jak najszybsze zjedzenie zupki chińskiej udział wzięły dwie dziewczyny. Oczywiście nagrodą nie mogło być nic innego niż zupka instant w 3 minuty.

Tym smacznym akcentem i z pewnym rozluźnieniem mogliśmy się przyjrzeć uważniej kolejnej niespodziance. Film „Oko” sprawił, że wskaźnik napięcia i koncentracji w sali wyraźnie się podniósł. Umiejętna gra prowadzona z widzem, symboliczna ilość muzyki i niezłe zdjęcia zrobiły swoje. Historia wciągająca, dobrze skonstruowana, wyraźnie ukazująca argumenty dlaczego amerykańskie kino horroru jest w odwrocie i dlaczego tak mocno czerpie z azjatyckich pomysłów. Po prostu świeże spojrzenie na to, co ledwo widoczne i przerażające.

I gwóźdź programu. Film „Naked Blond”. Z tych co jeszcze sen nie wycisnął resztek sił i pozostali do końca, chyba nikt nie spodziewał się takiego obrotu spraw. Absurd, niedorzeczność, czyli czyste kino klasy B, jeśli nie C. W sposób prosty, wręcz archaiczny przywróciło do życia i rzeczywistości tych, którym oczy zaczynały się już "kleić" ze zmęczenia. A film jak to film: bohaterowie dwoili się i troili w niekonwencjonalny sposób, wyciskając z siebie co się dało i czym się dało.

Jedynym niewzruszonym elementem całości pozostał kaktus, zamykający krwawy wieczór tajemnicą swego istnienia oraz zadający sobie pytanie widzowie: O co chodzi? Zrozumienie przyjdzie później. Smacznego.

MM Łódź patronuje:


MMŁódź poleca:

Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto! Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów oraz nadsyłania zdjęć z ciekawych wydarzeń i imprez. Piszcie też o tym, co Wam się podoba, a co Wam przeszkadza w naszym mieście. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich eMeMki! Pokażcie innym to, co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje Miasto.

od 7 lat
Wideo

NORBLIN EVENT HALL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto