Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nikt nie przejmuje się komunikatami w centrach handlowych

(tj)
Ani komunikaty nadawane przez megafon, ani nawet wozy strażackie, które pojawiły się przed Galerią Łódzką, nie zrobiły na klientach większego wrażenia.
Ani komunikaty nadawane przez megafon, ani nawet wozy strażackie, które pojawiły się przed Galerią Łódzką, nie zrobiły na klientach większego wrażenia. fot. Paweł Łacheta
W środę ok. godz. 12 przez głośniki w Galerii Łódzkiej rozległ się komunikat, by opuścić sklepy i skierować się do wyjścia z budynku centrum handlowego.

Nie ma powodów do niepokoju. Prosimy kończyć transakcje - słychać było na wszystkich piętrach Galerii. Reakcje klientów były jednak zupełnie inne. Gdy sprzedawcy opuszczali rolety, wielu klientów próbowało jeszcze wcisnąć się do środka.

- Najpierw były bomby w szkołach, teraz są w sklepach, ale kogo obchodzą te bzdurne dowcipy. Chcę normalnie robić zakupy - denerwowała się młoda kobieta.

Nawet pojawienie się przed centrum wozów strażackich nie wzbudziło niepokoju klientów.

- Nikt się tym nie przejmował, wszyscy wchodzili do Galerii, bo przecież nikt ich nie zatrzymywał, a mało kto słuchał poleceń zarządców sklepu - mówi Tomek Stankiewicz, który podczas ewakuacji był w centrum handlowym.

Jak się okazało, w Galerii nie było alarmu bombowego. Ktoś przez przypadek lub całkiem celowo, co w środę trudno było stwierdzić, wcisnął guzik alarmu przeciwpożarowego. Profilaktycznie zarządzono więc, by klienci opuścili Galerię i na miejsce wezwano strażaków. Ratownicy na szczęście nie musieli interweniować, a klienci nie kwapili się, by reagować na jakiekolwiek polecenia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto